Zmiany w ustawie śmieciowej

6 września 2019 roku weszła w życie ustawa z dnia 19 lipca 2019 roku o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1579).

Najważniejsza zmiana?

Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy o czystości i porządku z gminach w brzmieniu obowiązującym od 6 września 2019 roku każdy mieszkaniec gminy został zobowiązany do zbierania odpadów powstających na nieruchomości w sposób selektywny. Zatem mieszkaniec gminy nie będzie mógł już dokonać wyboru, czy chce zbierać odpady w sposób selektywny czy też nie. Oznacza to, że w każdej gminie właściwe organy zobowiązane są w terminie do 6 września 2020 r., dokonać zmiany przepisów prawa miejscowego (regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, itp.) do nowych obowiązków jakie będą spoczywać m.in. na mieszkańcach gminy ? selektywny odbiór odpadów.


Ma być taniej, ale czy na pewno?

Na wstępie należy rozwiać wszelkie wątpliwości, iż zmiana w przepisach powoduje z automatu rozwiązanie dotychczasowych umów na odbiór i zagospodarowanie odpadów z terenu danej gminy czy też stanowi podstawę do rozwiązania tych umów, np. za wypowiedzeniem. Otóż zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych umowy, które zostały zawarte przed 6 września 2019 roku zachowują ważność przez okres, na jaki zostały zawarte. Tym samym sama zmiana przepisów prawa, jaka dokonała się z dniem 6 września 2019 roku, nie powoduje, że dotychczasowe umowy mogą ulec rozwiązaniu.

Zgodnie z nowymi zasadami wynagrodzenie podmiotu odbierającego i zagospodarującego odpady ma być uzależniona tylko i wyłącznie od ilości odebranych i zagospodarowanych odpadów. Czy okoliczność ta wpływa na obniżenie wartości dotychczasowych usług? Wydaje się, że niekoniecznie. Przede wszystkim nikt aktualnie nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, ile powinna wynosić cena za odbiór danego rodzaju odpadów, gdyż nietrudno sobie wyobrazić, że podmioty świadczące usługi nie stosują albo nie będą stosować jednakowej ceny za odbiór każdego rodzaju odpadu. Nikt też nie potrafi udzielić odpowiedzi, w jaki sposób oszacować wartość zamówienia według nowych zasad.

Wobec tego wydaje się wielce wątpliwym, aby ewentualne rozwiązanie aktualnych umów wpłynęło na zmianę kosztów odbioru odpadów komunalnych. Należy raz jeszcze podkreślić, że najlepszym rozwiązaniem na zmianę kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych byłaby skuteczna metoda powodująca uszczelnienie systemu, tak aby nikt, kto ?produkuje? odpady na terenie danej gminy, nie mógł uniknąć płacenia z tego tytułu. Jak na razie należy dojść do wniosku, iż starania ustawodawcy w tym zakresie nie przynoszą globalnie zamierzonego celu. Tak samo należy ocenić ostatnią zmianę, choć zawiera ona kilka rozwiązań, które mogą pomóc gminie w walce z nieuczciwymi mieszkańcami. Takim przykładem jest choćby możliwość dookreślenia przez radę gminy sposobu ustalania zużycia wody na nieruchomości w przypadku wyboru metody ustalania opłaty za odbiór odpadów od ilości zużytej wody na nieruchomości, co w ostatnim czasie było nagminnie kwestionowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Warszawie.

Niemniej jednak chyba jedynym najskuteczniejszym sposobem uszczelnienia systemu byłoby wprowadzenie ogólnopolskiego systemu na wzór systemu PESEL, np. uproszczona wersja systemu PESEL polegająca na gromadzeniu w systemie danych o wszystkich mieszkańcach takich jak PESEL i miejsce zamieszkania. Dzięki takiemu systemowi, do którego wgląd miałyby wszystkie gminy, uniknęlibyśmy sytuacji, w której część nieuczciwych mieszkańców unika płacenia za odpady, a inni uczciwi muszą ponosić tego negatywne konsekwencji w postaci uiszczania wyższych opłat za odbiór odpadów.

– Przed nami bardzo dużo pracy, tak aby wykorzystać ostatnią zmianę do poprawy sytuacji mieszkańców naszego miasta – podsumowuje Jacek Orych, Burmistrz Miasta Marki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.