13 grudnia w trybie zdalnym odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Głównym tematem była kwestia tzw. uchwał śmieciowych. Obrady były pokłosiem decyzji Regionalnej Izby Obrachunkowej w Warszawie (RIO), która uchyliła październikowe uchwały Rady Miasta w tej sprawie. RIO zakwestionowała poprzednio zaakceptowaną podstawę ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi opartą o okres obejmujący co najmniej 81-dni.
Warto zauważyć, że w myśl obowiązujących przepisów prawa, to wyłącznie do kompetencji Rady Miasta pozostaje określenie sposobu ustalenia ilości zużytej wody na potrzeby ustalania wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, co zostało uczynione w uchylonej uchwale ? zaznacza Marcin Skrzecz, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska.
Według RIO, brakowało także definicji tzw. okresu rozliczeniowego. Innym zarzutem Izby było umożliwienie wejścia od 1 stycznia 2022 r. do rozliczeń w oparciu o wskazania wodomierza tych osób, które mają własne opomiarowane ujęcie wody, ale odprowadzają ścieki do systemu kanalizacji sanitarnej Wodociągu Mareckiego. Zdaniem izby, powinno być zastosowane w tym przypadku 12-miesięczne vacatio legis.
W tym duchu zostały zmienione uchwały śmieciowe, ale najważniejsza informacja jest taka, że zostajemy przy systemie opłat od zużycia wody. Nie zmienia się też stawka, wynosząca 11,22 zł/m. sześc. – informuje ratusz
Najważniejszą zmianą jest odejście od rozwiązania ?minimum 81-dniowego?. Zamiast tego w uchwale jest mowa o wybranych przez właściciela nieruchomości trzech kolejnych okresach rozliczeniowych z roku kalendarzowego poprzedzającego rok uiszczenia opłaty. Przykładowo:
Marek Marecki otrzymał informację z Wodociągu Mareckiego o okresie i ilości zużytej wody w 2021 r. lub wyciągnął z szuflady faktury z miejskiej spółki. Wybiera trzy kolejne okresy z 2021 r.: od 20 stycznia do 18 lutego, od 19 lutego do 16 marca oraz 17 marca do 16 kwietnia. W tym czasie odpowiednio zużył (wraz z rodziną) 6,7 i 8 m. sześc. wody. Sumuje liczbę dni (88) oraz zużycie wody (21 m. sześc.). Dzieli zużycie wody przez liczbę dni (czyli wylicza swoje indywidualne zużycie dzienne), a następnie mnoży przez 30,42 (czyli średnią liczbę dni w miesiącu). Średniomiesięczne zużycie wody wynosi 7,259 m. sześc. Wynik tego działania mnoży przez stawkę 11,22 zł i otrzymuje wysokość miesięcznej opłaty śmieciowej (81,45 zł).
W uchwale zmieni się również termin przejścia na rozliczenia ?od zużycia wody? dla osób, które dysponują własnym ujęciem wody, ale są opomiarowane i odprowadzają ścieki do systemu kanalizacji miejskiej. Zgodnie z zaleceniami RIO, będą mogli wejść do systemu dopiero od stycznia 2023 r. ? po rocznym okresie vacatio legis.
W przepisach jest jeszcze jedna ważna zmiana. Maksymalna wysokość opłaty miesięcznej dla gospodarstwa domowego wynosi 149,68 zł.
Samorząd ma do wyboru cztery metody obliczania opłat za śmieci. Od osoby, od wody, od metrażu i od lokalu. Żadna z nich nie jest idealna, ale ta od wody pozwala oddać, na ile dana nieruchomość jest zamieszkana. Jeśli hipotetycznie mielibyśmy wrócić do systemu ?od osoby?, trzeba byłoby wprowadzić maksymalną stawkę 38 zł od mieszkańca. Wierzcie mi, bardzo wiele osób byłoby z tego powodu niezadowolonych, bo dzięki systemowi ?od wody? dziś płacą mniej, niż gdy obowiązywał system ?od osoby? ze stawką 32 zł. Mało tego, nowe ustawowe ograniczenie 150 zł nie dotyczy metody ?od osoby?! Czteroosobowa rodzina płaciłaby więc 152 zł, a pięcioosobowa 190 zł. A i z punktu widzenia budżetu samorządu stawka 38 zł nie pokryłaby kosztów systemu zagospodarowania odpadów, a miasto musiałoby dokładać do systemu środki z innych źródeł, np. ograniczając inwestycje. Na dodatek ? nie ma co się oszukiwać – część ludzi ?wyparowałaby? z systemu, tak jak ma to miejsce w innych gminach, które korzystają z tej metody. Dlatego postaramy się zrobić wszystko, by utrzymać system od wody ? pisał niedawno na FB burmistrz Jacek Orych.
Samorządowiec podkreśla, że dzięki wprowadzeniu opłat od wody do systemu udało się włączyć część osób, które unikały dotąd płatności za śmieci. Znalazło to również odbicie w finansach miasta. W 2019 r. samorząd Marek ? koszem inwestycji ? dołożył do wywozu i zagospodarowania śmieci 7 mln zł. Od tego czasu kwota zmniejsza się: rok temu dopłaty z budżetu na śmieci wyniosły 4 mln zł, w tym roku ? już ?tylko? 1,8 mln zł.