Zielonkowscy unihokeiści zdobyli brązowy medal Mistrzostw Polski

W dniach 15 ? 17 kwietnia w Niedzicy zorganizowano turniej finałowy Mistrzostw Polski w unihokeju w kategorii juniorów starszych, na którym drużyna MUKS-u Zielonka zdobyła brązowy medal. Z Robertem Deską, trenerem unihokeja w MUKS Zielonka, o turnieju oraz o play?offach seniorów MUKS-u Zielonka, rozmawia Paweł Choim.

? Z kim graliście na turnieju? Jak Pan oceni osiągnięty wynik?
? W turnieju finałowym uczestniczyły cztery drużyny: Fenomen Babimost, Wiatr Ludźmierz, MUKS Zielonka i Victoria Gułtowy. Mecze rozgrywano w systemie każdy z każdym. Zgodnie z założeniami zdobyliśmy brązowy medal. Naprawdę otarliśmy się o srebro. Było bardzo blisko w meczu z Babimostem. Co należy podkreślić, że tak naprawdę, w tej kategorii wiekowej ciężko jest utrzymać zawodników, którzy ciągle się zmieniają, a jest to nasz dziesiąty medal z rzędu. Od dziesięciu lat nie zeszliśmy z podium w tej kategorii wiekowej.

? Jakie medale zdobywaliście przez tę dekadę?
– Było 6 złotych, 3  srebrne i dwa brązowe. W tym roku powtórzyliśmy sukces z zeszłego roku, kiedy także zdobyliśmy brązowy medal. Jest to dosyć duży wyczyn, biorąc pod uwagę, że w tej kategorii wiekowej ciągle zmieniają się zawodnicy. A my jesteśmy w czubie stawki wśród polskich zespołów przez dekadę.
? Jak wyglądało pierwsze wasze spotkanie na turnieju?
? Pierwszy mecz zagraliśmy z obrońcą tytułu, jakim był Wiatr Ludźmierz. W tym spotkaniu przegraliśmy czterema bramkami. Zawaliliśmy pierwszą tercję, w której przegraliśmy 4:1. Później musieliśmy gonić wynik, ale niestety drużyna z Ludźmierza wystawiła więcej zawodników. Przeciwnicy grali na trzy piątki, a my mieliśmy do dyspozycji tylko dwie. W końcówce jednak było widać, że sił zabrakło. Poza tym to był pierwszy mecz turnieju, który zagraliśmy po ponad ośmiogodzinnej podróży i tylko trzech godzinach odpoczynku. Myślę, że miało to wpływ na naszą formę w meczu. Aczkolwiek można być zadowolonym.
? Co można powiedzieć o drugim spotkaniu finałowym?
? Drugi mecz zagraliśmy z Fenomenem Babimost. Spotkanie to miało dość dramatyczny przebieg. Do 54. minuty było 6:6. Niestety przegraliśmy końcówkę. Wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, ponieważ w turnieju półfinałowym, który odbył się w Zielonce, graliśmy z Babimostem i zdecydowanie przegraliśmy, a różnica wynosiła ponad 10 bramek. W końcówce finałowego spotkania przytrafiły się nam dwa błędy indywidualne i niestety przegraliśmy w stosunku 8:6. Można nawet powiedzieć, że do 54. minuty meczu to my narzucaliśmy tempo.
? Jak się zakończyło ostatnie wasze spotkanie na turnieju?
? Przy graniu każdy z każdym mecz niedzielny był właściwie meczem o medale. My z Victorią wygraliśmy rywalizację o brązowy medal. Natomiast w walce o złoto Fenomen Babimost pokonał  Wiatr Ludźmierz. W ostatnim meczu turnieju udało nam się wygrać wynikiem 10:4. W ten sposób powtórzyliśmy sukces z zeszłego roku.
? Jak będzie wyglądała najbliższa przyszłość zielonkowskiego klubu unihokejowego?
? W tej chwili juniorskie granie już się skończyło, natomiast pozostały nam jeszcze mecze drużyny seniorów. W ten weekend zapraszamy do hali OKiS-u w Zielonce na godz. 19.30. Gramy drugi mecz play ? offów, gdzie naszym przeciwnikiem będzie Szarotka Nowy Targ. W rozgrywkach seniorskich play-offy gra się do dwóch zwycięstw. Niestety w Nowym Targu przegraliśmy 5:3, nieznacznie, ale jednak. W tej chwili, aby wejść do ścisłego finału (grać o złoty medal), to musimy wygrać dwa mecze, czyli zarówno sobotni, jak i ewentualny niedzielny. Także serdecznie zapraszamy. Kibice będą nam bardzo potrzebni. Liczę na to, że uda nam się powtórzyć zeszłoroczny sukces, czyli zagrać w finale rozgrywek.