Walentynkowy koncert Olgi Bończyk pt. „Ktoś mnie pokochał”, który odbył się wczoraj w sali widowiskowej Ośrodka Kultury i Sportu, zachwycił publiczność. W mieniącej się różnymi kolorami scenografii, artystka wystąpiła wraz z towarzyszącymi jej muzykami. Zaśpiewała przepiękne piosenki o miłości.
Większość utworów stanowiły covery znanych i lubianych piosenek, jak np. „Na pierwszy znak” Hanki Ordonówny, „Jeszcze poczekajmy, jeszcze się nie śpieszmy” Reny Rolskiej, „Wymyśliłam cię” Ireny Jarockiej, „Tyle słońca” Anny Jantar i oczywiście „Ktoś mnie pokochał” zespołu Skaldowie. Publiczność, która wypełniła salę do ostatniego miejsca, nuciła te utwory wraz z artystką.
Oprócz znanych i popularnych piosenek, pani Olga wplotła do koncertu także swoje autorskie utwory, z wydanej w 2021 roku płyty pt. „Ślady miłości”. Było o miłości damsko-męskiej, o miłości do rodziców, a także… o miłości do życia. Artystka zaśpiewała m.in. piosenkę, którą napisała dla swojej nieżyjącej od dawna mamy, a także utwór pt. „Życie taka gra, raz odbierze, raz da”.
– Ja kocham moje życie – powiedziała ze sceny Olga Bończyk. – Bo niezależnie od tego, ile razy się potknęłam, ile razy los mi coś dał i zabrał, ile razy przygniótł mnie do ziemi, ile razy musiałam się podnieść z kolan, żeby zrobić kolejny krok i uwierzyć, że życie ma sens, to tak per saldo – ja mam fajne życie. Mam w sobie coś takiego, że zawsze „skręcam w tę weselszą stronę”. Nawet jeśli coś złego się wydarzy, to myślę: OK, jedne drzwi się zamknęły, to znaczy, że teraz inne się otworzą. I zawsze cieszę się tym, co przede mną, a nie martwię się tym, co było, minęło i na co nie mam już żadnego wpływu. To pomaga mi żyć i sprawia, że lubię swoje życie.
W ogóle pani Olga miała świetny kontakt z zielonkowską publicznością. Każdą piosenkę poprzedzała krótką opowieścią. Czasem wtrącała też zabawne anegdoty, których bohaterami byli np. inni znani artyści. Publiczność zaśmiewała się do łez. Ale pojawiły się też inne łzy – łzy wzruszenia, kiedy artystka wspominała swoje dzieciństwo i niesłyszących rodziców, którzy nigdy nie usłyszeli jej głosu.
Na zakończenie koncertu, pani Olga dostała owację na stojąco. Burmistrz Kamil Michał Iwandowski wręczył artystce piękny bukiet kwiatów i podziękował za wspaniały występ.
A my już zapraszamy Państwa na kolejne wydarzenia w OKiS, które dostarczą Państwu nie mniej emocji niż wczorajszy koncert. Z kulturalną ofertą na najbliższe tygodnie mogą zapoznać się Państwo w naszym KALENDARIUM WYDARZEŃ
Wspomnimy jedynie, że 8 marca spotkamy się z Beatą Kawką i Joanną Brodzik. które wystąpią na deskach sali widowiskowej w spektaklu „Wstydź się” .
Źródło: UM Zielonka
Więcej informacji z Zielonki
Zielonka – Szermierze z 10 krajów trenują do Igrzysk Paraolimpijskich Paryż 2024
Zielonka – Powitanie lata
Zielonka – sukces uczennic SP2 w Finale Czwartków Lekkoatletycznych
Ahoj Zielonko! Wieczór z szantami na Gliniankach
