Dom Pomocy Społecznej w Zielonce świętował jubileusz 120-lecia działalności. Pierwotnie w budynku przy ul. Poniatowskiego 29 funkcjonowało Schronisko dla Nauczycielek. Obecnie placówka, dla której organem prowadzącym jest Powiat Wołomiński, zapewnia opiekę osobom w podeszłym wieku.
W jubileuszowych obchodach uczestniczyły władze samorządowe Miasta Zielonka, na czele z burmistrzem Kamilem Michałem Iwandowskim i przewodniczącym Rady Miasta Andrzejem Markiem Grodzkim. Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. w kaplicy znajdującej się w budynku DPS oraz prezentacją historii obiektu. Następnie odsłonięta oraz poświęcona została pamiątkowa tablica w parku im. Agnieszki Helwich, założycielki Schronienia Dla Nauczycielek.
Włodarze, na ręce dyrektor Domu Pomocy Społecznej Małgorzaty Kowalskiej, złożyli gratulacje z okazji Jubileuszu oraz podziękowania za pracę na rzecz osób starszych, w tym mieszkańców Miasta Zielonka. Burmistrz wyraził ogromne uznanie za zaangażowanie i podkreślił, że od 120 lat jest to miejsce, w którym osoby potrzebujące wsparcia otrzymują opiekę, pomoc i poczucie bezpieczeństwa. Do życzeń i podziękowań dołączył upominek w postaci oczyszczacza powietrza, który posłuży pensjonariuszom w części wspólnej budynku.
W imieniu społeczności Miasta Zielonka, burmistrz przekazał również dąb upamiętniający jubileusz 120 – lecia. Zostanie on zasadzony w pięknym parku otaczającym budynek DPS.
Czterokondygnacyjny budynek Domu Pomocy Społecznej został zaprojektowany prze Stefana Szyllera, wybitnego przedstawiciela historyzmu, architekta biblioteki i bramy Uniwersytetu Warszawskiego, jak też budynku Politechniki Warszawskiej. Wokół niego rozciąga się malowniczy park o starym drzewostanie oraz staw. W północno-wschodniej części budynku mieści się kaplica w stylu gotyckim, z wysuniętą absydą zwieńczoną strzelistą wieżyczką.
Zanim w Zielonce wzniesiono kościół Matki Bożej Częstochowskiej to właśnie Schronisko dla Nauczycielek pełniło funkcję centrum życia religijnego. W 1919 roku schronisko otrzymało stałego kapelana, a jego zarządem zajęły się siostry bezhabitowe – „Obliczanki”.