Funkcjonariusze z komisariatu w Zielonce udali się do zdarzenia drogowego, gdzie kierujący audi miał wjechać w ogrodzenie posesji. Tam faktycznie potwierdzili to zdarzenie, dodatkowo okazało się, że kierujący nim 29-latek był w stanie nietrzeźwości – ponad 3,6 promila alkoholu w organizmie. To nie był koniec kłopotów Adriana R. Samochód, który chwilę wcześniej rozbił na ogrodzeniu, zabrał bez wiedzy i zgody swojemu znajomemu. Mężczyzna już usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz kradzieży wartego 7 tys. złotych samochodu.
Kilka dni temu do funkcjonariuszy z komisariatu w Zielonce wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, gdzie kierujący audi A3 miał wjechać w ogrodzenie posesji. Mundurowi udali się na miejsce, gdzie potwierdzili ten fakt. Dodatkowo okazało się, że kierujący nim 29-latek był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 3,6 promila alkoholu.
Kłopoty Adriana R. nie skończyły się jednak tylko na samej kolizji i kierowaniu samochodem pod wpływem alkoholu. Ustalenia jakie przeprowadzili policjanci wykazały, że ten, rozbity kilka minut wcześniej samochód zabrał bez zgody i wiedzy swojemu znajomemu. 29-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz kradzieży wartego 7 tys. złotych audi. Teraz może mu grozić kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Wołomin