Z karą więzienia muszą się liczyć dwaj mieszkańcy powiatu legionowskiego, którzy działając wspólnie i w porozumieniu, ukradli najpierw butelkę alkoholu, a potem zaatakowali interweniującego pracownika ochrony sklepu. Teraz złodzieje odpowiedzą za kradzież rozbójniczą, za co, w przypadku mniejszej wagi, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu dyżurny komendy w Legionowie otrzymał zgłoszenie o bójce miedzy mężczyznami. Pod wskazany adres natychmiast został skierowany patrol Policji. Funkcjonariusze na miejscu zastali ochroniarza i dwóch mężczyzn w wieku 29 i 35 lat.
Mundurowi ustalili, że chwilę wcześniej w pobliskim sklepie doszło do kradzież butelki alkoholu. Na sytuację zareagował pracownik ochrony, który wybiegł za złodziejami. Ujął jednego z nich, jednak ten nie zamierzał oddać zdobyczy i zaczął szarpać ochroniarza, próbując się mu wyrwać. Na pomoc rabusiowi ruszył jego kolega i złapał pracownika sklepu za rękę, aby ten uwolnił jego kompana.
Funkcjonariusze zatrzymali 29 oraz 35-latka, a następnie przewieźli do komendy. Badanie alkomatem wykazało, że obaj są nietrzeźwi i mają po blisko 2 promile alkoholu. Mieszkańcy powiatu noc spędzili w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego legionowscy śledczy przedstawili im zarzut kradzieży rozbójniczej, za co, w przypadku mniejszej wagi, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora mężczyźni zostali objęci dozorem policyjnym.
Czynności w tej sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie.
Źródło: KPP w Legionowie