Wszystko wskazuje na to, że pomysł Wołomińskiego Uniwersytetu Dziecięcego zaproponowany kilka lat temu przyjął się na dobre i zyskuje na popularności.
Uniwersytety dziecięce, podobnie jak uniwersytety trzeciego wieku zyskują coraz to więcej zwolenników. W miniona sobotę (26 listopada) w wołomińskim MDK odbył się drugi w tym roku wykład Wołomińskiego Uniwersytetu Dziecięcego. Tym razem dzieci uczestniczyły w chemicznych warsztatach pt. ?Co to takiego DNA?, prowadzonych przez firmę Junior Odkrywca. Uczestnicy spotkania podczas godzinnych zajęć samodzielnie uzyskiwali roślinne DNA w probówce, obserwowali pod mikroskopem komórki oraz jądra komórkowe a otrzymane próbki ( DNA) mogli zabrać do domu.
Kolejny wykład WUD odbędzie się 10 grudnia a tematem spotkania będzie Starożytny Egipt. Zainteresowanie tak poważnymi tematami pokazuje, że najmłodsi poszukują możliwości i miejsc dających szansę na poszerzanie wiedzy z różnych obszarów. W tego rodzaju zajęciach dodatkowym atutem jest możliwość samodzielnego dochodzenia do wiedzy, sprawdzenia zasłyszanych teorii, potwierdzenia bądź obalenia legend.
Uniwersytety dziecięce mają za zadanie wzbudzić w dzieciach ciekawość otaczającego
je świata, zachęcić do nauki i przede wszystkim pokazać, że nauka nie musi być jedynie nudnym codziennym obowiązkiem, a nawet może stać się prawdziwą życiową pasją.
Uniwersytety dla dzieci to miejsca, w których najmłodsi mają niepowtarzalną okazję
pobawić się w studiowanie, wysłuchać wykładów, podyskutować z naukowcami, a także
samodzielnie poeksperymentować
Oprac. red