Z Robertem Roguskim, burmistrzem Kobyłki ? liderem stowarzyszenia Jeden Powiat, o nowym samorządowym rozdaniu i możliwościach jakie daje współpraca wszystkich środowisk tworzących Radę Powiatu Wołomińskiego rozmawia Teresa Urbanowska.
? Obserwując kampanię wyborczą w Kobyłce trudno było nie zauważyć, że była ona dla Pana dużo trudniejsza niż dwie wcześniejsze. Mimo dość dużej krytyki ze strony opozycyjnych kontrkandydatów uzyskał Pan wysoki wynik wyborczy, jako kandydat na burmistrza, ale niewątpliwym sukcesem jest również liczba osób, jaka weszła do Rady Miasta Kobyłka z komitetu burmistrza. Czy ten sukces nie spowoduje zbyt dużej pewności w działaniach przez najbliższe cztery lata?
? Nie będę ukrywał, że ten wynik bardzo mnie cieszy, ale i mobilizuje do jeszcze bardziej efektywnej pracy. Jest nowa kadencja będą nowe propozycje, trzeba poskładać nową konfigurację w powiecie i w naszym lokalnym ? kobyłkowskim ? samorządzie. Zaprosiliśmy wiele nowych osób do współpracy i z tego wynika moja największa radość. Cieszy mnie bowiem zarówno skład osobowy jak i ilości radnych z naszego komitetu w radzie ? 17 radnych na 21 osobowy skład rady. Odbieram to jako swoisty dowód zaufania ze strony mieszkańców. Ale zbudowanie tego zespołu i zaproszenie nowych osób do kandydowania zabrało nam najwięcej czasu, wysiłku i pracy. Dlatego z tego właśnie się najbardziej cieszę, że mieszkańcy poparli tak wielu zaproponowanych przeze mnie kandydatów. Cofając się na chwilkę do przeszłości – konkurencja na plakatach była już dawno a my budowaliśmy jeszcze nasz zespół. Jak widać ? warto było.
? W Radzie Miasta i Gminy Wołomin jest 22 panów i tylko jedna pani. W Radzie Miasta Kobyłka na 21 radnych jest 14 pań. Jak to się dzieje, że w Kobyłce mieszkańcy tak chętnie powierzają losy miasta kobietom?
? Kobiety w kobyłkowskim samorządzie to już tradycja. To, że w samorządzie Kobyłki jest dużo pań wiadomo nie od dziś. Nie dziwi mnie więc, że mamy w naszej radzie ponownie tak dużo kobiet. Zarówno w Radzie Miasta Kobyłki jak i w ścisłym kierownictwie urzędu jest wiele kobiet. I dla Kobyłki jest to rzecz naturalna. Cieszę się więc, że ponownie przewodniczącą rady wybrana została Pani Ewa Jaźwińska, która ma ogromne doświadczenie. To dowód na to, że sprawdziła się w tej roli jeszcze w poprzedniej kadencji, co mnie dodatkowo cieszy.
? Jakie będą w Kobyłce priorytety na nową kadencję?
? Nasze priorytety to oczywiście drogi, chodniki i ścieżki rowerowe ale również pozyskanie zewnętrznych środków unijnych z perspektywy 2014 ? 2020.
? Przejazdy bezkolizyjne w Kobyłce to temat, który w okresie kampanii bardzo zajmował opinię publiczną. Będą, czy ich nie będzie?
? Przejazdy bezkolizyjne będą. Ale nie będę ukrywał, że to całe zamieszanie przedwyborcze trochę nam perspektywę realizacji tych przejazdów odsunęło w czasie ? na szczęście tylko na rok czy na dwa lata. W ubiegłym tygodniu (w piątek) odbyło się spotkanie, na którym był wiceburmistrz Piotr Grubek i ta informacja została potwierdzona.
? Rada powiatu i zawieszony w czasie wybór Prezydium Rady i składu Zarządu Powiatu to ciągle zagadka. Pomimo zwycięstwa wyborczego PiS, wszystkie działania zostały odłożone do 22 grudnia. Nie wszyscy rozumieją dlaczego jest to takie ważne?
? Współpraca między gminami, ale również współpraca z powiatem to zawsze była ważna sprawa. Obecnie sytuacja dojrzała do tego, że głośno na ten temat mówimy. Ze strony wójtów i burmistrzów jest wola ścisłej współpracy pomiędzy sobą. Chcemy powołania takiej prawdziwej struktury ? porozumienia, które będzie działało dla wspólnego dobra. Pierwsze spotkanie przedstawicieli większości gmin już było. Potrzebna jest Rada składająca się z liderów wszystkich gmin. Jest potrzeba stworzenia wspólnego ? na początek skromnego ? budżetu, na wypadek sytuacji kryzysowej, w którejś z gmin np. podtopienia, pożaru czy innej klęski żywiołowej.
Faktycznie obecnie języczkiem uwagi jest powiat i urząd starosty ale tak jak pani wspomniała również cały zarząd i prezydium rady. Pojawia się szansa na powstanie zarządu składającego się z członków wszystkich środowisk biorących udział w wyborach. Przemawiają za tym dwa ważne argumenty: Sejmik ? stamtąd pochodzą przecież pieniądze na finansowanie wielu działań, a drugi element ? wybory parlamentarne i prezydenckie, gdzie ? jako samorządowcy – chcemy uniknąć konfliktów pomiędzy powiatem wołomińskim a Warszawą. Konstrukcja władz powiatu w oparciu o wszystkie ugrupowania jest gwarancją stabilnej pracy przez cztery lata bez pokusy taniej krytyki, dlatego, że uczestnicząc we współrządzeniu bierzemy odpowiedzialność za podejmowane decyzje i będziemy musieli się rozliczyć z tego co wykonaliśmy. Jeśli wszystkie strony będą brały udział w zarządzaniu, wówczas wszystkim będzie zależało na efektach podejmowanych decyzji.
? We wtorkowym ślubowaniu Elżbiety Radwan ? burmistrz Wołomina, uczestniczyli licznie wójtowie i burmistrzowie z innych gmin…
? To dowód na to, że gratulując znakomitego wyniku Pani Elżbiecie Radwan widzimy, jak wielkie ono wyznacza wyzwanie dla Pani Burmistrz i jaki jest przed nią ogrom pracy. Ja ze swej strony deklaruję wolę i chęć daleko idącej współpracy, gdyż uważam, że Wołomin jako stolica powiatu, najliczniejsze miasto, z dużym budżetem ? musi przewodzić ? liderować, sztandarowym działaniom, które wpłyną na rozwój całego obszaru. Ciągłe przedstawianie Wołomina w negatywnym aspekcie odbija się źle również na działania pozostałych samorządów. Wpływa negatywnie na zewnętrzne funkcjonowanie naszych lokalnych firm i przedsiębiorstw z naszego terenu. Źle wpływa na nasz rozwój. Jeśli sobie wszyscy z tego nie zdamy sprawy ciągle będzie nam trudno przebić się z naszymi ważnymi sprawami. Skupiając się na współpracy i gospodarowaniu możemy wszyscy wiele zyskać. Współpraca jest możliwa, warto spróbować dla dobra nas wszystkich. Aby jednak tak się stało polityczne zapędy muszą wreszcie zejść na plan dalszy.