Wołomińskie koszykarki bliskie zakończenia sezonu

Z Piotrem Dąbrowskim, trenerem drugoligowej ekipy oraz kadetek UKS ?Huragan? Wołomin, o ostatnich meczach obu drużyn, a także o perspektywach rysujących się przed zespołami na ostatniej prostej sezonu 2016/2017, rozmawia Paweł Choim.? Aktualnie drugoligowa ekipa wołomińskiego UKS-u, którą Pan prowadzi, z 10 punktami na koncie zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Tracicie do lidera, jakim jest Widzew Łódź – 6 pkt., a do wicelidera, czyli Polonii Warszawa – 3 pkt. Proszę o przybliżenie obecnej sytuacji tej drużyny?
? Walczymy w drugiej lidze i staramy się nawiązywać walkę z poszczególnymi zespołami. Rywalizujemy tam, tak naprawdę, różnymi składami. Gramy trochę wystawiając młodzież i gramy trochę wystawiając starsze dziewczyny. Natomiast ten najbliższy mecz, jeszcze przed feriami, chcemy zagrać juniorkami starszymi. Tak, żeby zawodniczki te zgrały się, powtórzyły zagrywki przed Mistrzostwami Polski U-22.
W naszej grupie w drugiej lidze bardzo mocny jest Widzew Łódź, a także bardzo mocna jest Polonia Warszawa. Zaś my, na tym poziomie rywalizacji, gramy tak naprawdę „dla nauki”, która ma skutkować w  rozgrywkach młodzieżowych.
? Do końca rywalizacji pozostały wołominiankom jeszcze trzy spotkania. Jak będzie wyglądał finisz tego sezonu w wykonaniu naszej drużyny?
? Nie poddajemy się, gramy do końca. Będziemy walczyć o zwycięstwo w każdym meczu. Mamy chyba jeden z najmłodszych zespołów w lidze, który dzielnie się spisuje w rywalizacji ze starszymi wiekowo zespołami. Na początku ferii czeka nas mecz wyjazdowy, zaplanowany na dzień 11 lutego, kiedy to zmierzymy się z UKS-em Trójka Żyrardów. Pierwsze spotkanie z żyrardowskim zespołem, rozegrane 19 listopada w Wołominie, przegraliśmy 50:69. A teraz powalczymy z tą ekipą o zrewanżowanie się. Po feriach (26 lutego), już u siebie, zagramy z Polonią, a następnie (5 marca) zmierzymy się z AKS-em Koszykówka Łódź. Mecz z łodziankami będzie naszym ostatnim w tym sezonie. Reasumując, zostało jeszcze parę spotkań do zakończenia sezonu. Natomiast to, co nas cieszy, to fakt, iż dzięki tej drugiej lidze nasze młode zawodniczki stale czynią postępy i idą do przodu.
? A jak się prezentuje sytuacja drugiej pańskiej drużyny, tj. kadetek?
? Zaczyna to wszystko fajnie wyglądać. Pierwszą rundę skończyliśmy na trzecim miejscu z czterema porażkami. Następnie rozpoczęliśmy kolejny etap rywalizacji, gdzie czekało nas sześć bardzo ważnych meczów z drugą grupą, bo cała liga jest podzielona na dwie grupy. Awansowaliśmy z ostatniego miejsca i teraz gramy sześć spotkań i każde to być albo nie być w dalszych rozgrywkach. Nie możemy przegrać żadnego z nich. Jak do tej pory, do dzisiejszego meczu, wygraliśmy pięć z sześciu tych meczów. Mamy realne szanse na awans do ćwierćfinału. Teraz czeka nas ostatni mecz, który zostanie rozegrany w piątek 10 stycznia, a naszym rywalem będzie SKS 12 Warszawa. I myślę, że to będzie takie przypieczętowanie naszej dobrej gry w tym sezonie. Powiedzieliśmy szach, ale czy „zamatujemy”, to zobaczymy dopiero w piątek. Tak jak powiedziałem, dobra gra kadetek jest m.in. efektem pracy w drużynie drugoligowej a także uczestniczenie w ministerialnym programie MŁODE ASY PARKIETÓW. Kadetki ? to przede wszystkim uczennice Sportowego Gimnazjum nr 5, które oprócz dużych wyników sportowych są bardzo dobrymi uczennicami. W czwartek wygraliśmy z mistrzem drugiej grupy (drużyną LA Basket Warszawa ? red.) 28 punktami. A dzisiaj wygraliśmy prawie 40 punktami (w sobotę, 4 lutego, wołominianki pokonały MUKS Piaseczno 85:47 ? red.).
UKS HURAGAN to najlepszy klub młodzieżowy w mieście. Od wielu lat jesteśmy w czołówce klubów młodzieżowych w Polsce. Ja osobiście mam szczęście pracować z fajnymi dzieciakami, mam fajne zespoły, fajnie się rozwijamy i fajnie gramy.
? O jaki cel walczą kadetki ?
– To są rozgrywki, których celem jest Mistrzostwo Polski. Wszystkie te cztery cykle ? U14, U16, U18, U 22 – rozgrywane są do etapu końcowego, jakim są Mistrzostwa Polski. Na razie z kadetkami gramy o Mistrzostwo Warszawy.