Policjanci z Legionowa zatrzymali 32-latka podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Mężczyzna w połowie grudnia włamał się do lokalu gastronomicznego, skąd ukradł różne przedmioty. Kiedy włamywacz plądrował lokal, w środku pojawił się właściciel. 32-latek chcą wydostać się z baru zagroził pokrzywdzonemu pozbawieniem życia trzymając w ręku siekierę. Na wniosek legionowskiej prokuratury sąd zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Zgłoszenie o tym zdarzeniu oficer dyżurny legionowskiej policji odebrał w połowie grudnia w godzinach porannych. Z przekazanych informacji wynikało, że w jednym z lokali gastronomicznych w mieście miało dojść do kradzieży z włamaniem. Jak relacjonował właściciel lokalu, kiedy przyjechał z towarem do baru, zobaczył wybitą szybę, a wewnątrz mężczyznę. Włamywacz uzbrojony w siekierę, chcąc wydostać się z pomieszczenia zagroził właścielowi pozbawieniem życia, a następnie zbiegł ze swoim łupem.
Na miejsce natychmiast pojechali mundurowi, którzy zabezpieczyli dowody w tej sprawie i rozpytali świadków. Ich ustalenia szybko pozwoliły na wytypowanie mężczyzny mogącego mieć związek z tym przestępstwem. Z wizerunkiem napastnika zostali zapoznani wszyscy policjanci. Pod koniec grudnia mundurowi na terenie miasta rozpoznali i zatrzymali podejrzanego 32-latka.
Mężczyzna po nocy spędzonej w policyjnej celi został przewieziony do legionowskiej prokuratury. Tam, w ramach prowadzonego śledztwa, prokurator przedstawił mu zarzut kradzież rozbójniczej. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Legionowie sąd zastosował wobec 32-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP w Legionowie
fot.: pixabay.com