2 grudnia w Gminnym Ośrodku Kultury w Jadowie odbył się wernisaż fotografii Mariusza Kalinowskiego zatytułowany „4 pory Bugu”
Mariusz Kalinowski jest absolwentem Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku. Zawodowo związany z prasą handlową w dziale reklamy. Z zamiłowania fotograf przyrody. Od kilkunastu lat mieszka w Urlach, niedaleko rzeki Liwiec.
Ale to inna rzeka stała się najbliższą jego sercu ? rzeka Bug, którą fotografuje w różnych zakątkach Polski od ponad 2 lat. To dla niej często wyrusza nocą, by o świcie być przez nią obdarowanym pewnego rodzaju tajemnicą, którą w sobie skrywa. „4 pory Bugu” to zestaw zdjęć ukazujących różne oblicza rzeki i przyrody w ciągu całego roku (m.in. na terenie Lubelszyzny, Mazowsza, Podlasia). To podróż w Krainę Bugu, w której rzeka zachowała swoją prawdziwą naturę i różnorodność. Zaskakująca, często spokojna, ale też niebezpieczna. Kryjąca w sobie wiele piękna. Nieprzewidywalna i tajemnicza. Rzeka Bug…
Jak mówi autor – fotografia jest dla niego formą wyrażania siebie. Pozwala jeszcze bardziej doceniać piękno świata. „Kiedy wstaję w nocy lub wcześnie rano, aby sfotografować wschód słońca, kiedy mogę widzieć jak budzi się dzień, gdy obserwuję jak zmienia się kolorystycznie dane miejsce w zależności od padającego światła – wówczas zawsze zdaję sobie sprawę ile piękna jest wokół nas i jak wielkim darem jest to, że mam możliwość uczestniczenia w tych wszystkich jakże niezwykłych, porannych spektaklach. W fotografii najbardziej dla mnie zdumiewający jest fakt, że dany obraz, który chcę uwiecznić na zdjęciu przytrafia się tylko ten jeden raz. Że liczy się właśnie ten moment, ta chwila, aby znaleźć się w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu.
Ulubione motywy autora nad Bugiem, to drewniane pychówki i łódki, mgły oraz drzewa. Lubi często powracać do miejsc w których już był, żeby poznać je jeszcze lepiej, aby zobaczyć jak wyglądają o innej porze roku. Aby nieustannie odkrywać w nich coś nowego…
Źródło: UG Jadów