W minioną sobotę, 11 czerwca, piłkarze czwartoligowego Huraganu Wołomin pauzowali, ponieważ dostali walkower za mecz z, wycofanymi z rozgrywek po rundzie jesiennej, Błękitnymi Gąbin. Natomiast to, co najbardziej interesowało wołomińskich zawodników, działaczy i kibiców wydarzyło się tego samego dnia w Węgrowie, gdzie będący na 12. miejscu w tabeli Czarni stoczyli bój o pozostanie w lidze, z pierwszym w stawce MKS Przasnysz. Nam do szczęścia wystarczał podział punktów w tamtym starciu, z kolei Czarnym i Przasnyszowi zależało na zwycięstwie. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dominacji gości, którzy przez większość czasu niemal nie schodzili z pola karnego miejscowych, jednak do przerwy żadnej z drużyn nie udało się otworzyć wyniku. Po zmianie stron gra wyrównała się, a Czarni wykazywali się ogromną determinacją. Długo wydawało się, że zacięty pojedynek zakończy się bezbramkowym rezultatem, ale w ostatnich sekundach gospodarze przeprowadzili zabójczą kontrę. Jakub Zygmunt otrzymał prostopadłą piłkę i znalazł się w sytuacji sam na sam z doświadczonym bramkarzem Maciejem Wiśniewskim. Młody rezerwowy zdołał zachować zimną krew i lewą nogą uderzył nie do obrony pod poprzeczkę, co sprawiło, iż Węgrów mógł się cieszyć z bardzo cennej wygranej 1:0.
Dla Huraganu jest to optymalne rozstrzygnięcie, gdyż na kolejkę przed końcem sezonu nie dość, że przesunęliśmy się na pozycję lidera, to jeszcze mamy nad Przasnyszem dwa punkty przewagi zamiast jednego. W ostatniej kolejce musimy co najmniej zremisować z zajmującą trzecią lokatę Ożarowianką Ożarów Mazowiecki, aby zdobyć mistrzostwo grupy północnej mazowieckiej IV ligi. Zadanie nie należy do łatwych, bowiem Ożarów również liczy się w walce o przodownictwo i będzie dążył do zwycięstwa minimum 2:0 (przy równoczesnej porażce Przasnysza z Łomiankami).
W ubiegłej kolejce Ożarowianka rozgromiła u siebie 8:0 piętnastą w lidze Koronę Szydłowo. Listopadowe, zacięte starcie z sobotnim przeciwnikiem dzięki perfekcyjnemu rozpracowaniu taktycznemu zakończyło się triumfem Huraganu 2:1. Bramki dla nas strzelili wtedy: Rafał Wielądek i Gigi Ndakiza. W klasyfikacji rundy wiosennej PWKS zajmuje trzecią lokatę i legitymuje się bilansem 10-2-3 (bramki 35-15), z kolei Ożarów plasuje się na czwartej pozycji (9-3-3 i 31-10).
Jeżeli podopieczni trenera Andrzeja Grelocha zrealizują plan, to przejdą do baraży z mistrzem grupy południowej – Victorią Sulejówek lub Mszczonowianką Mszczonów. Przy spełnieniu pozytywnego scenariusza pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w sobotę, 25. czerwca w Wołominie, drugie (decydujące) w środę, 29. czerwca na wyjeździe. Zwycięzca dwumeczu awansuje do nowej III ligi, będącej połączeniem m.in. grupy łódzko-mazowieckiej z podlasko-warmińsko-mazurską. Początek emocjonującej rywalizacji Huraganu z Ożarowianką już w najbliższą sobotę, 18. czerwca o godz. 17:00 w Wołominie. Decyzją zarządu klubu wstęp na ten mecz ma być bezpłatny. Serdecznie zapraszam.
Marcin Godlewski