Stołeczni wywiadowcy specjalizujący się w wykrywaniu złodziei kieszonkowych przed świętami nasilili działania wymierzone w złodziei sklepowych w centrach handlowych. Tylko w ostatnim czasie na gorącym uczynku w różnych miejscach Warszawy zatrzymali 7 osób, które kradły głównie odzież i perfumy. Wśród zatrzymanych są obywatele Polski, Białorusi i Gruzji. Osoby te odpowiedzą teraz za swoje czyny. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sekcja „Kieszonek” ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego szczególnie teraz, przed Świętami Bożego Narodzenia bacznie przygląda się robiącym zakupy w centrach handlowych. Policjanci na oku mają głównie osoby, które wykorzystując nieuwagę czy to sprzedawców, czy klientów sklepów wielkopowierzchniowych, kradną nie tylko towar, ale też portfele nieuważnych klientów.
Tylko w ostatnim czasie w ręce wywiadowców wpadło kilka osób, które kradły w różnych centrach handlowych. Na Mokotowie policjanci zatrzymali trzy obywatelki Białorusi, które kradły odzież, a następnie po wyniesieniu jej ze sklepu wkładały łupy do bagażnika zaparkowanego nieopodal samochodu. Straty w tym przypadku zostały wycenione na 2 tysiące złotych. Kolejny obywatel Białorusi wpadł na kradzieży perfum o wartości 1200 złotych w innej galerii handlowej na terenie Warszawy.
W Śródmieściu na gorącym uczynku został zatrzymany 40-latek, który kradł różnego rodzaju rzeczy w sklepach jednej z galerii. Okazało się, że mężczyzna był od maja tego roku poszukiwany za kradzież biżuterii na kwotę około 20 tysięcy złotych, której dokonał w sklepie jubilerskim w Bydgoszczy.
Za kradzieże odpowiedzą również dwaj zatrzymani obywatele Gruzji. Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów po kradzieży dwóch plecaków z zaparkowanego przy ul. Inżynierskiej Fiata Ducato. Wraz z plecakami zniknęła gotówka w kwocie 1000 złotych, dowód osobisty, prawo jazdy, książeczka wojskowa i dowód rejestracyjny. Ci sami mężczyźni są podejrzani o kradzież torebki z gotówką w kwocie 900 złotych, dowodu osobistego, karty bankomatowej oraz kluczy do mieszkania i garażu, do jakiej doszło przy ul. Chodeckiej. Policjanci znaleźli przy nich również telefon skradziony osobie w jednym z centrów handlowych na Pradze Północ.
Wszyscy podejrzani usłyszeli już zarzuty za dokonanie kradzieży. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W przedświątecznym okresie funkcjonariusze Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego Komendy Stołecznej Policji podejmują wzmożone działania ukierunkowane na kradzieże kieszonkowe. Pojazdy komunikacji miejskiej oraz popularne węzły przesiadkowe są patrolowane przez większą liczbę umundurowanych policjantów. Działania intensyfikują również nieumundurowani funkcjonariusze, których głównym zadaniem jest zatrzymywanie sprawców przestępstw na gorącym uczynku.
UWAGA!
- Zachowajmy szczególną ostrożność w sieciach handlowych, na bazarach, targowiskach i środkach komunikacji publicznej. Kieszonkowcy mają duże pole do popisu. Zwróćmy uwagę na podręczne torby, nie przechowujmy dokumentów i pieniędzy w tylnych kieszeniach spodni, w zewnętrznych kieszeniach płaszcza, czy kurtki.
- Pamiętajmy, że złodzieje kieszonkowi najczęściej pracują w grupie, tworzą tzw. sztuczny tłok, aby móc łatwiej wejść w posiadanie naszych rzeczy. Zanim dojdzie do kradzieży, złodzieje robią rozpoznanie. Przyglądają się osobom przy bankomatach, kasach lub innych miejscach, gdzie sięgamy po portfel, dlatego wiedzą, ile gotówki ma potencjalna ofiara oraz gdzie ją przechowuje.
- Nie przechowujmy gotówki w jednym miejscu. Korzystając z bankomatów wybierzmy urządzenia znajdujące się w ruchliwym i oświetlonym miejscu. Nie zapisujmy kodu PIN na karcie bankomatowej.
- Parkując samochód przed sklepami wybierajmy oświetlone miejsca, korzystajmy z parkingów strzeżonych. Wysiadając pamiętajmy o zamknięciu pojazdu i włączeniu urządzeń alarmowych.
- Nie pozostawiajmy w samochodzie na widocznym miejscu cennych i atrakcyjnych przedmiotów.
Tekst: Edyta Adamus