W dniach 2-3 lipca 2022 r. do Woli Rasztowskiej po raz szósty zawitały stare traktory. Przyjechały i te prosto z pola i te typowo muzealne. Warto podkreślić, że impreza odbywała się w miejscu bardzo zawiązanym z ciągnikami, bowiem wszystko działo się na terenie dawnej bazy Spółdzielczych Kółek Rolniczych.
Tegoroczna edycja Zlotu Starych Traktorów na Mazowszu zgromadziła ponad 50 ciągników oraz maszyny wykorzystywane dawniej w rolnictwie, takie jak snopowiązałka „WC5 Watra 2”, czy też młocarnia szerokomłotna „Darłowo”. Warto podkreślić, że wszystkie prezentowane maszyny były w pełni sprawne. Z ciekawostek jakie się prezentowały warto było zwrócić uwagę na ciągnik Deutz z 1938 roku, na bardzo rzadko spotykanego Hanomaga r40, którego renowacja trwała 10 lat, czy na Bungartz Peschke z 1969 r. Oprócz tego pojawił się niespotykany i jedyny zachowany do naszych czasów prototyp Ursusa C-353, który nigdy nie wszedł do produkcji.
Nie zabrakło oczywiście dwóch popularnych i dobrze znanych modeli, a mowa tutaj o Ursusie C-360 i C-360 3P. Dwa egzemplarze były odrestaurowane do stanu fabrycznego, dzięki czemu można było porównać czym się te ciągniki różniły oraz jakie zmiany wprowadzano w poszczególnych latach produkcji. Każdy, kto oglądał film „Historia Roja, czyli w ziemi lepiej słychać”, na pewno kojarzy sceny z ciągnikiem, którym jeździł główny bohater. Mogliśmy się poszczycić tym, iż ten traktor zagościł na naszym Zlocie, a był to Ursus C-45, starszy brat modelu C-451, którego również gościliśmy. To była pierwsza taka okazja na naszej imprezie, aby pokazać takie perełki dotąd nieznane widzom i różnicę między tymi ciągnikami. Traktorem który wyróżniał się z pewnością kolorystyką był niespotykany w naszym kraju Belarus Avto 250, czyli exportowa wersja ciągnika Wladymirec T-25, która była sprzedawana do Australii oraz obu Ameryk.
Z atrakcji jakie przygotowali organizatorzy Zlotu – w sobotę były między innymi próbne przejazdy na torze wyścigowym, siłowanie się najmłodszych z ciągnikiem, oraz Korowód Drogami Mazowsza, który prowadził do Muzeum Motoryzacji i Techniki PRL w Kobyłce. W niedzielę zaś, po uroczystej Mszy Świętej w miejscowym kościele, odbyła się parada ciągników. Oprócz tego, dla uczestników po przyjeździe na plac odbyły się wyścigi zręcznościowe, w których traktorzysta musiał pokonać wyznaczoną dosyć wyboistą trasę w jak najkrótszym czasie, ale zatrzymując się przed przeszkodami oraz siłowanie się traktorów na sztywnym holu. Dla publiczności z kolei odbył się konkurs przeciągania traktora Massey Harris Pony z 1957 roku. Najmłodszym zaś widzom zapewniono atrakcję w postaci letniego kuligu, czyli jeździe na specjalnie przystosowanej do tego gumie, ciągniętej przez ciągnik. Wszystkiego dopełniał pokaz pracy starej snopowiązałki, występy Weroniki Wiśniewskiej, Bogdana Szymańczaka, zespołu Jasieńki i duetu Tataband z Woli Rasztowskiej. Nabyć można było różne pamiątki przy stoisku z zabawkami, kupić lokalne wyroby w postaci serów czy miodów, zjeść prawdziwą wojskową grochówkę, lody, belgijskie frytki, czy skosztować coś z grilla. Dzieci mogły korzystać z różnych dmuchanych zjeżdżalni specjalnie dla nich przygotowanych, oraz kurtyny wodnej postawionej przez strażaków z OSP Roszczep.
Tuż przed zakończeniem VI Zlotu Starych Traktorów na Mazowszu, już po pamiątkowym zdjęciu w szeregu, stare traktory ruszyły dumnie w ostatnim przejeździe wokół placu, aby na koniec ustawić się w orszak i tym samym pożegnać się z Wolą Rasztowską, jednocześnie zapewniając, że za rok też chcą tu wrócić! Na zakończenie organizatorzy czyli Stowarzyszenie Miłośników Starych Traktorów „SAGAN” rozdali dyplomy wszystkim uczestnikom wydarzenia oraz podziękowali wszystkim sponsorom i partnerom, a byli to: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego, Gmina Klembów, Tygodnik – Poradnik Rolniczy, Can Agri s.c., Inter Europol S.A., Top Market sklep „Filip” w Emilianowie, Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów w Emilianowie, Witona Centrum Ogrodnicze oraz Agart S.C.
fot: UG Klembów