– Bał Ułański jest tradycją 20. lecia międzywojennego na który często przyjeżdżali znani i lubiani goście. Taki Bal był organizowany przez oficerów kawalerii. Był takim wyczekiwanym wydarzeniem. Tak jest również z naszym Balem. Udało nam się zorganizować ? można śmiało powiedzieć ? Wielki Bal na 102 pary ? czyli 204 osoby na parkiecie było więc dosyć ciasno. W trakcie Balu zorganizowaliśmy aukcję na określony cel, którym jest budowa pomnika chwały Kawalerii i artylerii konnej ale także bitwy pod Komarowem – mówi Arkadiusz Ziółkowski, prezes Stowarzyszenia im. II Szwadronu 11 Pułku Ułanów Legionowych