W sobotę na kąpielisku Glinianki w Zielonce utonął około 40- letni mężczyzna. Akcja reanimacyjna nie dała efektów. To pierwsza tego lata ofiara wody na terenie powiatu wołomińskiego.
Tylko podczas minionego weekendu cztery osoby utonęły w różnych zbiornikach wodnych zlokalizowanych w pobliżu Warszawy. W Otwocku służby otrzymały informację o wędkarzu, który zniknął pod wodą. Niestety nie udało się go uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Do dwóch utonięć doszło w okolicach Pruszkowa. W sobotę w Stawach Hosera utopił się 47 -latek, a kilka godzin wcześniej w Puchałach utonął 28-latek.
Policjanci przypominają czego się wystrzegać i na co zwracać uwagę, aby wypoczynek nad wodą był bezpieczny.
• Najlepiej, jeśli to możliwe, korzystać tylko ze strzeżonych kąpielisk. Ale nawet tam , jeżeli opiekujemy się dziećmi, ani na chwilę nie powinniśmy spuszczać ich z oka, najlepiej aby nie kąpały się same.
• W żadnym wypadku nie należy kąpać się w miejscach zabronionych.
• Alkohol + kąpiel, może doprowadzić do tragedii. Nigdy nie wchodź do wody po alkoholu. Alkohol zaburza ocenę własnych możliwości pływackich, skłania do brawury, osłabia organizm, a przede wszystkim za bardzo dodaje odwagi, która zazwyczaj kończy się tragedią.
• Uniknij wstrząsu termicznego – nie zanurzaj się gwałtownie w wodzie, lecz stopniowo.
• Przed skorzystaniem ze sprzętu wodnego sprawdźmy, w miarę możliwości, czy jest sprawny. Używajmy specjalnych kamizelek.
• Nie skaczmy do wody na „główkę”, tym bardziej jeśli nie znamy głębokości wody. Skakanie do płytkiej wody lub tam gdzie dno jest niezbadane, może zakończyć się urazem kręgosłupa i kalectwem.
• Na rzekach jest to szczególnie niebezpieczne. Nurt się zmienia, rzeka niesie ze sobą piasek i różne przedmioty, nawet konary drzew.
Policjanci apelują też o rozwagę. Wielu tragedii można uniknąć zachowując zdrowy rozsądek i zapewniając odpowiednią opiekę w tym najmłodszym uczestnikom kąpieli.