Mieszkając na jednym z osiedli w Markach postanowił zostać jego ?szeryfem?. Postawa jaką prezentował nie była jednak zgodna z prawem a mieszkańcy niejednokrotnie o pomoc musieli zwracać się do miejscowych policjantów. Jedna z sąsiadek, którą 56-latek szczególnie uporczywie nękał złożyła wobec niego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Przeprowadzone przez policjantów postępowanie pozwoliło na przedstawienie Markowi F. zarzutów stalkingu, sąd rejonowy w Wołominie postanowił też zastosować wobec 56-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Co jakiś czas słychać o osobach, które w miejscu zamieszkania chciały zrobić tzw. porządek. Tak też było z 56-latkiem mieszkającym na jednym z osiedli w Markach. Mężczyzna, który już w przeszłości był notowany i karany za różnego rodzaju przestępstwa w tym rozboje, nielegalne posiadanie broni, paserstwo i spowodowanie uszczerbku na zdrowiu innej osoby, za co w lutym 2018r usłyszał wyrok i został objęty dozorem elektronicznym realizowanym przy pomocy urządzeń monitorujących, postanowił zostać ?osiedlowym szeryfem?, jednak w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Jego zachowanie i postawa zdecydowanie nie wpływała na bezpieczeństwo innych mieszkańców i porządek publicznym. To co robił, innym osobom zdecydowanie się nie podobało. Często chodził po osiedlu z różnymi przedmiotami, używał wobec innych słów obelżywych, głośno słuchał muzyki o różnych porach dnia i nocy, pukał w ściany, nie pozwalał spokojnie przechodzić sąsiadom do swoich mieszkań. Szczególnie wobec jednej z kobiet zachowywał się negatywnie. Od stycznia br. uporczywie ją nękał, zakłócając jej spoczynek nocny, wyzywał, pukał w drzwi i ściany jej mieszkania, zastawiał jej drogę swoim ciałem uniemożliwiając jej przejście. Ta obawiając się o swoje bezpieczeństwo oraz mając poczucie zagrożenia zgłosiła ten fakt w miejscowym komisariacie.
Funkcjonariusze zatrzymali Marka F. i umieścili go w policyjnym areszcie. Mężczyzna już usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa stalkingu za co może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Zebrane materiały sprawy za pośrednictwem prokuratury trafiły do sadu rejonowego w Wołominie, który postanowił zastosować wobec 56-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2-miesięcy.
ts