Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy zakłócili mszę świętą w jednym z kościołów na warszawskim Ursynowie. Do zdarzenia doszło w piątek. Mężczyźni przeklinali i krzyczeli, a gdy zostali wyprowadzeni przez wiernych, zaczęli uderzać w drzwi wejściowe. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia mężczyźni usłyszeli zarzuty w kierunku złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego. Kodeks karny przewiduje karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
W piątek po 18:15 policjanci zostali powiadomieni o zakłóceniu Mszy Świętej w jednym z kościołów na terenie Ursynowa. Na miejsce skierowano patrol interwencyjny. Po chwili mundurowi byli już w kościele. Sprawcy oddalili się z miejsca. Jak ustalono w trakcie nabożeństwa, do kościoła weszło trzech mężczyzn, którzy zachowywali się głośno i krzyczeli. Ostatecznie dwóch wiernych wyprowadziło ich z kościoła. Agresywne zachowanie mężczyzn na tym się nie zakończyło, dalej uderzali oni w drzwi wejściowe. Cała sytuacja spowodowała przerwanie nabożeństwa. Tuż po 20:00 przyjęte zostało zawiadomienie o przestępstwie. Czynności były prowadzone w kierunku złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego.
W tym samym czasie policyjni wywiadowcy zatrzymali pierwszego z podejrzanych. Okazał się nim 32-letni mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna trafił do aresztu policyjnego. Miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Kolejnych dwóch mężczyzn policjanci z ursynowskiego wydziału kryminalnego zatrzymali dnia następnego.
Po zgromadzeniu materiału dowodowego przez śledczych, zatrzymany 27-latek i o 5 lat młodszy od niego rówieśnik, również usłyszeli zarzuty złośliwego przeszkadzania w wykonywaniu aktu religijnego. Kodeks karny przewiduje karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Postępowanie w tej sprawie nadzorowane jest przez ursynowską prokuraturę.
Źródło: KRP II – Mokotów, Ursynów, Wilanów