W środę (2 lipca) w godzinach wieczornych doszło do tragicznego w skutkach wypadku na skrzyżowaniu ulicy Legionów z ulicą Wileńską (obok Biblioteki Miejskiej ? dawna ?jedynka?. Z nieoficjalnych informacji wynika, że są ofiary śmiertelne.
5 przemyśleń nt. „Tragiczny wypadek obok ?jedynki? w Wołominie”
Niestety zginęła bardzo wartościowa kobieta, osierociła 2 dzieci. Pokój Jej duszy.
Straszna tragedia. Wyrazy głębokiego współczucia dla męża i dzieci.
tragedia, dramat, nie można opisać słowami żalu i smutku, które głeboko pozostają w sercu. dlaczego tak się stało Panie Boże? dlaczego już nam zabrałeś Anię?
Ania-kobieta naturalna, ciepła, delikatna i wartościowa, dziś to unikat poznawać takich ludzi. ile jeszcze życia przed nią było? wiele lat … szkoda, że nie było dane jej zostać babcią – wnuki byłyby szczęśliwe … współczuję dzieciom i mężowi oraz najbliższej rodzinie. odeszła za wcześnie – brak słów ……..
Spoczywaj Aniu w spokoju, za krótko Ciebie znałam, ale POZNAŁAM – dziękuję …..
Głębokie wyrazy wpółczucia dla dzieci, Rodziców i męża
i 'kochajmy’ ludzi zanim odejdą…
Nie mogę w to uwierzyć…Ania była moją koleżanką z pracy. Była taka miła, uśmiechnięta, zaangażowana w to co robi i bardzo pomocna… łzy mi się do oczu cisną, bo dowiedziałam się o śmierci dopiero dzisiaj… Spoczywaj w pokoju Aniu…
Niestety zginęła bardzo wartościowa kobieta, osierociła 2 dzieci. Pokój Jej duszy.
Straszna tragedia. Wyrazy głębokiego współczucia dla męża i dzieci.
tragedia, dramat, nie można opisać słowami żalu i smutku, które głeboko pozostają w sercu. dlaczego tak się stało Panie Boże? dlaczego już nam zabrałeś Anię?
Ania-kobieta naturalna, ciepła, delikatna i wartościowa, dziś to unikat poznawać takich ludzi. ile jeszcze życia przed nią było? wiele lat … szkoda, że nie było dane jej zostać babcią – wnuki byłyby szczęśliwe … współczuję dzieciom i mężowi oraz najbliższej rodzinie. odeszła za wcześnie – brak słów ……..
Spoczywaj Aniu w spokoju, za krótko Ciebie znałam, ale POZNAŁAM – dziękuję …..
Głębokie wyrazy wpółczucia dla dzieci, Rodziców i męża
i 'kochajmy’ ludzi zanim odejdą…
Nie mogę w to uwierzyć…Ania była moją koleżanką z pracy. Była taka miła, uśmiechnięta, zaangażowana w to co robi i bardzo pomocna… łzy mi się do oczu cisną, bo dowiedziałam się o śmierci dopiero dzisiaj… Spoczywaj w pokoju Aniu…