W poprzednim wydaniu ?Życia? ukazała się wypowiedź wołomińskiego radnego Adama Beredy (szef klubu radnych PiS) na temat prac rady nad uchwaleniem budżetu na 2015 rok. Radny stwierdził, że po długiej dyskusji z burmistrz Elżbietą Radwan, największy w wołomińskiej radzie Klub Radnych PiS postanowił ?(…) zaakceptować sugestię nowej włodarz i przyjąć budżet w kształcie oszczędnościowym, mając na uwadze obniżenie długu gminy?.
Z punktu widzenia obserwatora toczących się podczas posiedzeń komisji dyskusji, taka postawa dobrze rokuje na dalszą współpracę pomiędzy Radą a Burmistrz Miasta. Tu trzeba jasno podkreślić, że burmistrz Elżbieta Radwan również ze zrozumieniem podeszła do zgłaszanych przez radnych poprawek sygnalizując jednocześnie, że konstrukcja budżetu wymaga wskazania, z której pozycji radni sugerują zdjąć a w której dołożyć środków pieniężnych. Podczas konsultacji nad budżetem dało się odczuć, że obie strony podeszły do budżetu z dużym zaangażowaniem ale i zrozumieniem wagi sytuacji. Pokazuje to, że opozycyjni radni będą mieli ?rękę na pulsie?, ale chcąc rozwoju gminy odnoszą się ze zrozumieniem do zaproponowanych zmian. Tak przynajmniej ja rozumiem postawę zarówno Radnych jak i wołomińskiej Burmistrz. Jak się okazuje nie wszyscy tak do tego tematu podchodzą. W komentarzach na Wołomińskim Forum Samorządowym na FB niektórzy z komentatorzy przekonywali, że na zmiany nie należało się zgadzać… Dlaczego?
Podczas nieoficjalnej rozmowy z jednym z radnych usłyszałam, że nie chodzi o to, że wprowadzono zmiany, chodzi jedynie o to, kto był autorem tych zmian. Mam nadzieję, że w czwartkowym ? ostatecznym głosowaniu nad budżetem, emocje i podobna argumentacja nie znajdzie odzwierciedlenia w głosowaniu a dla naszych radnych ważniejsze będzie ?wystartowanie? budżetu od szukania iluzorycznego sukcesu wynikającego z palmy pierwszeństwa.
Chodziłam na posiedzenia prawie wszystkich komisji rady, podczas których dyskutowano nad zmianami do budżetu. Słuchałam i obserwowałam i cieszę się jako mieszkanka, że rozsądek naszych radnych wziął górę nad polityką, bo każdy budżet to trudna sprawa a pierwszy budżet w każdej nowej kadencji po zmianie lidera to wyjątkowo trudny temat ? wszak trzeba realizować budżet przygotowany przez poprzednika. W Wołominie, przy takim rozkładzie sił jaki mamy obecnie ? 14 radnych z opozycyjnego do burmistrz Elżbiety Radwan PiS, to wyjątkowo twardy orzech do zgryzienia.
W moim rozumieniu radni – jeśli uchwalą ten budżet jak zapowiadały ich głosowania podczas poszczególnych komisji – udowodnią, że chcą działać dla dobra miasta i nas ? MIESZKAŃCÓW, że chcą być prawdziwymi gospodarzami Wołomina a nie jedynie politykami. Jeśli tak się stanie to będzie znaczyło, że wybraliśmy mądrą radę… bardzo bym chciała się nie zawieść.