W czwartek, 28 lutego, odbędzie się sesja Rady Miasta Kobyłka. Radni staną przed wyzwaniem podjęcia uchwały dotyczącej rozliczenia I etapu inwestycji Kobyłka Dom, w wyniku której przejmiemy jako Miasto powierzchnię z przeznaczeniem pod funkcjonowanie Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Nasza, mam nadzieję wkrótce, nowa biblioteka, skrojona na miarę XXI wieku, będzie miała powierzchnię około 450 m2. Docelowo multimedialna i w pełni przystosowana do potrzeb wszystkich mieszkańców Kobyłki. Zgodnie z podpisaną, wstępną umową sprzedaży, cena za m2 tej powierzchni będzie wynosić dla Miasta 4200 zł netto a w docelowym rozliczeniu do tej kwoty zostanie doliczona wartość zrealizowania przez spółkę dodatkowych prac tj. systemu wentylacji, klimatyzacji, instalacji wodno-kanalizacyjnej czy instalacji elektrycznej.
Miasto może zakończyć współpracę z Kobyłka Dom na I etapie i po rozliczeniu przez spółkę inwestycji, tj. podpisaniu wszystkich aktów notarialnych – sprzedanych 84 mieszkań znajdujących się w wybudowanym bloku, oraz sprzedaży pozostałych lokali usługowych na rynku komercyjnym – przekazać Miastu 24 % udziałów w zyskach. Na uwagę zasługuje fakt, że Spółka (pokrywając w 50% koszty) zrealizowała, wspólnie z Miastem budowę ulicy Fałata, sfinansowała także projekt. Sumarycznie Miasto uzyska od Spółki także, wynegocjowany wcześniej, 15 % bonus od zakładanego zysku netto.
Tematem do dyskusji jest wejście Miasta w II etap tej inwestycji, który wiązałby się z ponownym wniesieniem przez Miasto aportem działki o powierzchni 9289 m2, oczywiście wycenionej przez dwóch niezależnych rzeczoznawców, a spółka rozpoczęłaby budowę czterech mniejszych budynków zlokalizowanych wzdłuż ulicy Ręczajskiej ? 132 mieszkania oraz lokale usługowe.
Jakie widzę w tym plusy i czemu jestem za wejściem Miasta w II etap inwestycji?
Choć sama inwestycja nie jest inicjatywą moją ani i części Radnych, to przyszło nam się z tym tematem zmierzyć i to krótko po wygranych wyborach. Gonią nas terminy tj. obowiązująca umowa rezerwacyjna, zgodnie z którą Miasto może przejąć/rozliczyć pozostałe lokale usługowe w wybudowanym bloku przy ul. Fałata do końca marca br. Po tym terminie, w przypadku braku inicjatywy ze strony Miasta, Spółka wystawi lokale do sprzedania na wolnym rynku.
Pierwszą, moim zdaniem najważniejszą korzyścią jest fakt, że po ewentualnym podjęciu przez Radnych decyzji o wejściu w II etap inwestycji – akonto dalszej budowy, po wniesieniu aportem działki, Miasto otrzymałoby w ramach dalszych rozliczeń drugi, już wybudowany lokal, w tym samym budynku co ten pod bibliotekę, o powierzchni około 350 m2, w stanie deweloperskim za kwotę 4200 zł netto za m2 powierzchni. Moim zdaniem jest to doskonałe miejsce, aby tam zlokalizować Kobyłkowski Ośrodek Pomocy Społecznej, który od wielu lat boryka się z problemami lokalowymi, ciasnotą i brakiem możliwości indywidualnego podejścia do mieszkańców. Od lipca wchodzą nowe przepisy dotyczące wypłaty świadczenia 500 plus na pierwsze dziecko i problem OPS stanie się jeszcze bardziej odczuwalny. Wiele możliwości pozyskania środków zewnętrznych na rozbudowę, modernizację, czy wyposażenie Ośrodka w tym momencie jest dla nas nieosiągalnych.
Następnie, zgodnie z moją wizją rozwoju Miasta Kobyłka, zwolnioną po OPS w budynku przy ul. Żymirskiego powierzchnię, mógłby przejąć Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej. Powstałyby nowe gabinety, pozwalające na zatrudnienie dodatkowych lekarzy. W budynku znajduje się winda i lokal spełniałby swoje przeznaczenie.
? Quźnia może zyskać większe, bez pleśni na ścianach, wilgoci, z toaletą i przede wszystkim ciepłe pomieszczenia mogłyby być odmianą po wielu latach, dobrą i miłą przystanią dla naszych najbardziej potrzebujących mieszkańców. Do tej pory nie udało się znaleźć alternatywy dla tych którzy nie upominają się i nie krzyczą głośno ale potrzebują naprawdę wsparcia i życzliwości – zauważa Edyta Zbieć Burmistrz Kobyłki
Moim zdaniem najważniejszym powodem dla którego warto wejść w II etap inwestycji Kobyłka Dom jest to przeznaczenie do działań Stowarzyszenia Qźnia pomieszczeń znajdujących się na parterze OPS od strony ul. Ks. Marmo, które mogą stanowić dużo godniejsze zastępstwo ?baraku? znajdującego się na tyłach Urzędu Miasta Kobyłka. Będzie to pomieszczenie ciepłe, większe od obecnego, bez pleśni na ścianach i wilgoci na dodatek z toaletą co mogłyby być odmianą po wielu latach, dobrą i miłą przystanią dla naszych najbardziej potrzebujących mieszkańców. Do tej pory nie udało się znaleźć alternatywy dla tych, którzy nie upominają się i nie krzyczą głośno ale to oni potrzebują naprawdę wsparcia i życzliwości. Należy wziąć również pod uwagę, że koszty utrzymania zajęć prowadzonych przez Stowarzyszenie Qźnia są też niemałe a moglibyśmy je zminimalizować lub w ogóle z nich zrezygnować. Na przykład nie trzeba będzie dodatkowo wynajmować salki katechetycznej, przykościelnej za około 8 000 zł w skali roku, czy nie trzeba będzie płacić wysokich rachunków za prąd, gdyż w ?baraku? w którym prowadzone są zajęcia dla wielu dzieci z Kobyłki, temperatura jest taka jak na zewnątrz, a dzieci i członkowie organizacji dogrzewają się piecykami elektrycznymi.
Zarówno OPS jak i Biblioteka lub Stowarzyszenie Qźnia w nowej odsłonie będą w stanie pozyskać środki zewnętrzne na remont czy wyposażenie własnych lokali. Biblioteka nie będzie musiała tłumaczyć się np. Bibliotece Narodowej przy składaniu sprawozdań dlaczego przez kolejne lata nie zostały zlikwidowane bariery architektoniczne.
A teraz załóżmy, że nie wchodzimy w II etap inwestycji. Rozliczamy pierwszy etap – spółka liczy zysk i oddaje nam 24% naszego zysku. I koniec. Zostajemy z działką o powierzchni 9289 m2 przy ul. Ręczajskiej, w planie przeznaczoną na zabudowę wielorodzinną z usługami. Czy Miasto ją sprzeda i jakiś deweloper wybuduje tu również osiedle bez konsultacji z Miastem? Czy może teren pozostanie niezagospodarowany przez następne lata?
Należy pamiętać że II etap inwestycji to wielka szansa dla naszego Miasta na powstanie w tym miejscu swoistego centrum. Powstaną tu lokale gastronomiczne, zakłady usługowe, przedsiębiorcy zadbają również o estetykę tego miejsca, co zdecydowanie zachęci mieszkańców do spędzania wolnego czasu w naszym mieście. Mam na myśli nie tylko miłe spędzanie czasu np. w kawiarni, ale korzystanie docelowo z pięknego parku przy perspektywie poprawy funkcjonowania miejskiej przepompowni ścieków. Liczę, że przy działaniu miejskiej spółki ? Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Sp. z o. o. oraz wsparciu i dobrej woli udziałowców spółki Kobyłka DOM Sp. z o. o. będziemy mogli sprawnie zmodernizować znajdującą się w sąsiedztwie przepompownię, a ul. Ręczajską widzę jako piękny deptak z nowoczesną infrastrukturą.
Jako gospodarz trzeba widzieć więcej i szerzej, a przede wszystkim znać wyzwania z którymi musimy się zmierzyć, mieć odwagę i podejmować trudne decyzje aby rozwiązać problemy mieszkańców. Liczę na to, że wspólnie z Radnymi i przy wsparciu Mieszkańców, będziemy mogli dalej rozwijać nasze miasto, dać mu nowy oddech i dać szansę na nowy kierunek.
Edyta Zbieć
Burmistrz Kobyłki