Suche powietrze powoduje wysuszenie błon śluzowych, a w konsekwencji osłabia ich funkcję ochronną. Prawidłowo nawilżone błony śluzowe pełnią bowiem rolę filtra zabezpieczającego nas przed dostaniem się do organizmu bakterii i wirusów. Szczególnie wrażliwie na zbyt suche powietrze są niemowlęta i dzieci.
W przypadku przeziębienia i grypy optymalnie nawilżone powietrze może złagodzić objawy i zapewnić spokojny sen. Zbyt suche powietrze utrudnia oddychanie, wywołuje ból gardła, kaszel, kichanie, a nawet nasila objawy astmy i sprzyja infekcjom. Skutki suchego powietrza w domu odczuwa też skóra, która szybciej się starzeje, jest podrażniona i podatna na powstawanie zmarszczek. Przesuszone powietrze może potęgować reakcje alergiczne.
Wilgotność powietrza w domu powinna wynosić od 40% do 60%, natomiast najwyższy poziom komfortu zapewnia wilgotność na poziomie 40%-45%. Zbyt wysoki lub zbyt niski poziom wpływa negatywnie na zdrowie.
Ultradźwiękowy nawilżacz powietrza z aromaterapią i efektem płomienia Ben Stadler Form łączy w sobie zalety dyfuzora olejków eterycznych i nawilżacza. Zapewnia odpowiedni poziom wilgotności, a jednocześnie pozwala w pełni korzystać z dobrodziejstw aromaterapii. Największą zaletą nawilżaczy ultradźwiękowych jest to, że nie podgrzewają olejków, zachowując tym samym ich właściwości terapeutyczne. Jednocześnie zapach jest doskonale wyczuwalny, nawet w dużych pomieszczeniach. Obsługa nawilżaczy powietrza z aromaterapią jest bardzo prosta – 2-3 krople olejku eterycznego dodajbezpośrednio do wody, a urządzenie rozpyla go w formie bardzo delikatnej mgiełki.
Ben Stadler Form dba, aby powietrze nie było przesuszone, rozpyla ulubiony zapach i dzięki podświetleniu mgiełki uspakajającym bursztynowym światłem tworzy efekt płonącego kominka.