Wspólne działa policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie i północnopraskiej specgrupy „Skorpion” doprowadziły do zlikwidowania kolejnej już dziupli samochodowej na terenie powiatu wołomińskiego. Funkcjonariusze do sprawy zatrzymali 29 i 38-latka podejrzanych o paserstwo. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Kolejny raz wspólne działania policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wołominie i północnopraskiej specgrupy „Skorpion” zakończyły się sukcesem. Doprowadziły do zlikwidowania dziupli samochodowej na terenie powiatu wołomińskiego.
Funkcjonariusze uzyskali operacyjną informację, z której wynikało, że na jednej z posesji w Słupnie, znajdują się samochody pochodzące z kradzieży. Zaplanowali akcję i pojechali we wskazane miejsce, by sprawdzić wiarygodność pozyskanej informacji. W garażu na posesji zastali dwóch mężczyzn, którzy byli w trakcie demontażu skradzionej toyoty. Przy pojeździe, kryminalni ujawnili również, 2 pary tablic rejestracyjnych – holenderskie oraz polskie z podrobionymi numerami.
Funkcjonariusze sprawdzili numery identyfikacyjne pojazdu znajdujące się na podszybiu. Potwierdzili, że toyota została skradziona na początku maja br. w Holandii.
Samochód został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a 29 i 38- latek trafili do policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli zarzuty paserstwa. To przestępstwo zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wołominie.
Źródło: KPP w Wołominie
Leonidasa katabasa Rogala z Pekinu zatrzymali i ze strachu spruł się w gacie.