Sejmikowa Komisja Strategii Rozwoju Regionalnego i Zagospodarowania Przestrzennego na poniedziałkowym posiedzeniu zajęła się kwestią braku środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności (KPO) oraz jego konsekwencjami dla mieszkańców m.st. Warszawy i całego Mazowsza.
Celem strategicznym Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności (KPO) jest odbudowa potencjału rozwojowego gospodarki utraconego w wyniku pandemii oraz wsparcie budowy trwałej konkurencyjności gospodarki i wzrost poziomu życia społeczeństwa w dłuższej perspektywie czasowej. W ramach KPO z Unii Europejskiej mają trafić do Polski jako inwestycje dotacje w kwocie ok. 23 mld euro i pożyczki w wysokości ok. 34 mld euro. Oznacza to, że Polska powinna otrzymać z KPO w sumie 158,5 mld zł, w tym 106,9 mld zł jako dotacje i 51,6 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek.
Krzysztof Strzałkowski, przewodniczący klubu radnych Koalicja Obywatelska, przewodniczący sejmikowej Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej, komentując sytuację, wskazywał: – Wciąż nie mamy informacji, ile środków z KPO zostało bezpowrotnie straconych dla Mazowsza i całego kraju w konsekwencji ogromnego opóźnienia w realizacji tego instrumentu, którego horyzont czasowy kończy się już w 2026 roku. Bardzo niepokoimy się również o program regionalny dla Mazowsza, Fundusze dla Mazowsza (FEM). To są 2 mld euro dla Warszawy i Mazowsza. W tym zakresie, tak jak inne samorządy wojewódzkie, już rozpoczęliśmy procedury konkursowe. Jak wiemy, niestety wciąż nie zostały spełnione warunki praworządności, co może ostatecznie zaowocować tym, że mimo rozstrzygniętych konkursów i podpisanych umów wszystko to okaże się bez realnego pokrycia, bo wnioski o płatność, które zostaną później przedstawione, po prostu nie będą zrealizowane!
Istotna część funduszy z KPO powinna być przeznaczona dla Warszawy i całego Mazowsza. Jak podkreśliła przewodnicząca komisji Izabela Ziątek, podczas obrad radni chcieli uzyskać informacje, jakie konkretnie środki i kiedy będą mogły zostać zainwestowane na terenie województwa mazowieckiego. Niestety, na posiedzenie komisji wbrew zapowiedziom nie przybyli zaproszeni przedstawiciele kierownictwa Ministerstwa Funduszy Europejskich i Polityki Regionalnej, co dobitnie skomentował Konrad Wojnarowski, przewodniczący sejmikowej Komisji Promocji Województwa Mazowieckiego i Współpracy Zagranicznej (klub radnych Polskie Stronnictwo Ludowe): – Brak przedstawicieli Ministerstwa Funduszy Europejskich i Polityki Regionalnej na dzisiejszym posiedzeniu komisji to całkowity brak odpowiedzialności i ignorancja ze strony rządu. Środki europejskie, zarówno KPO, jak i FEM, to polska racja stanu. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i nie chce wesprzeć naszych obywateli, przedsiębiorców, rolników, samorządowców, organizacji pozarządowych, to znaczy, że tej polskiej racji stanu nie przestrzega.
Do sprawy odniosła się również Anna Katarzyna Brzezińska, przewodnicząca sejmikowej Komisji Rozwoju Gospodarczego, Infrastruktury i Przeciwdziałania Bezrobociu (klub radnych Koalicja Obywatelska): – Jako samorząd Mazowsza jesteśmy dziś w sytuacji finalizowania poprzedniej perspektywy unijnej, kiedy to wydaliśmy skutecznie i z wielkim pożytkiem dla wszystkich mieszkańców ponad 2 mld euro. Zarazem dowiadujemy się jako samorząd województwa mazowieckiego, który wynegocjował do nowej perspektywy unijnej ponownie ponad 2 mld euro, że dzisiaj te środki są zagrożone. A wszyscy bardzo dobrze wiemy, że te pieniądze są bardzo potrzebne, bo muszą rozwijać gospodarkę, wesprzeć samorządy w inwestycjach i służyć lokalnym społecznościom. Rząd nic w tej sprawie nie robi. Do tej pory nie zostały spełnione warunki podstawowe w zakresie praworządności. Żądamy od rządu podejmowania konkretnych decyzji, zamiast mydlenia oczu. Chcemy środków unijnych, bo one Polsce i Polakom się należą, aby inwestować i rozwijać nasze państwo i społeczeństwo.
W KPO przewidziano wyważony zestaw 48 reform i 54 inwestycji uwzględniających zarówno skutki pandemii COVID-19, jak i najważniejsze wyzwania strukturalne, jakie stoją przed Polską. Zawarto w nim strategię na rzecz promowania bardziej konkurencyjnej i odpornej gospodarki, wspierania wzrostu gospodarczego zgodnie z priorytetami UE w zakresie klimatu i technologii cyfrowych oraz poprawy jakości życia w Polsce, w szczególności poprzez inwestycje w odnawialne źródła energii i efektywność energetyczną, zrównoważoną mobilność, opiekę zdrowotną, technologie cyfrowe, a także badania naukowe i innowacje.
Krajowy Plan Odbudowy zaakceptowany został przez Komisję Europejską już 1 czerwca 2022 roku, jednak do dnia dzisiejszego Warszawa i Mazowsze, jak i cała Polska, nie otrzymały z KPO ani jednego euro.