Z Danielem Kołodziejczykiem, trenerem siatkarzy MUKS Huragan Wołomin, o meczu z AZS UMW Olsztyn, po którym wołominianie zakończyli rundę zasadniczą sezonu 2016/2017, a także o zbliżających się play outach ? decydujących o tym, które drużyny z dolnej części tabeli utrzymają się w drugiej lidze, rozmawia Paweł Choim.
? W ostatnim meczu, rozegranym w sobotę 18 lutego na hali Huraganu, pokonaliście 3:1 wysoko notowaną drużynę AZS UMW Olsztyn. Początek spotkania układał się dla Was wedle najbardziej optymistycznego scenariusza, bo po dwóch pierwszych setach prowadziliście 2:0. Jak wyglądały te odsłony spotkania?
? Mecz zaczął się od naszej bardzo dobrej gry. W szczególności atak i blok przynosiły nam dużo punktów, co zmusiło trenera gości z Olsztyna do wzięcia czasu przy stanie 11:6. Po przerwie nadal dominowaliśmy i ostatecznie wygraliśmy do 19. Drugi set to już więcej emocji i bardziej wyrównana gra. Niestety w dużej mierze z naszej winy – dużo błędów indywidualnych oraz brak realizacji założeń taktycznych, co przełożyło się na wynik 20:16 dla AZS-u. W tym momencie ciężar gry wziął na swoje barki Kajetan Kulik i po kilku dobrych jego atakach stan meczu się wyrównał. W samej końcówce drugiego seta utrzymaliśmy nerwy na wodzy, a także utrzymaliśmy skuteczność ataku, dzięki czemu po emocjonującej końcówce wygraliśmy 25:23.
? Pierwsza i druga odsłona pojedynku przebiegały po Waszej myśli. Jednakże w trzecim secie przeciwnik wrócił do gry…
? Niestety ma pan rację, ale tak to bywa, że po wygranych pierwszych dwóch setach w trzecim przychodzi rozluźnienie i zamiast utrzymania rytmu gry i zaangażowania – kibice otrzymali festiwal błędów naszych zawodników w początkowej fazie seta. Naszą słabszą grę wykorzystali akademicy i narzucili nam swój styl gry, co przełożyło się na porażkę do 22.
? Jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, gdyż już następny, czwarty set przyniósł Wam zwycięstwo nad przyjezdnymi z Warmii i Mazur.
? Tak. W trakcie przerwy wymieniliśmy kilka uwag na temat naszej gry i mimo bardzo trudnych warunków, jakie postawili nam goście, udało się wygrać tego seta do 23.
? Jaki element gry w Waszym wykonaniu zasługuje na pochwałę, a w jakim wypadliście gorzej?
? Najlepiej funkcjonował atak ? prawie się nie myliliśmy, była bardzo duża skuteczność w pierwszej akcji. Dobrze też funkcjonowała taktyka, a co za tym idzie blok i obrona. Z mankamentów najwidoczniejsze było przyjęcie zagrywki, ale daliśmy radę.
? Meczem tym zakończyliście zmagania w rundzie zasadniczej. Z 21 punktami na koncie zajęliście 10. miejsce w tabeli. Co Was czeka po zakończeniu fazy grupowej?
? Teraz czeka nas miesięczna przerwa w rozgrywkach i następnie, pod koniec marca, walka w play-outach o utrzymanie. Cztery ostanie drużyny (9. Centrum Augustów, 10. MUKS Huragan Wołomin, 11. Czołg AZS Uniwersytet Warszawski, 12. UKS IFLO Zakład Karny Biała Podlaska) powalczą w play offach o utrzymanie. Drużyna, która zajęła 9. miejsce zagra z 12., zaś 10. zespół zmierzy się z 11. Przegrani tych pojedynków będą rywalizowali między sobą o utrzymanie się w II lidze. Naszym rywalem w najbliższych meczach będzie Czołg AZS Uniwersytet Warszawski, z którym będziemy walczyli do trzech zwycięstw o prawo gry o 9. miejsce.