Mareckie uroczystości rozpoczęły się o godz. 10.00 przy pamiątkowej tablicy poświęconej rodzinie Banaszków, zamordowanych za ratowanie Żydów podczas okupacji. Po odśpiewaniu hymnu Jacek Orych – Burmistrz Miasta Marki przywitał zgromadzonych gości, wśród których znaleźli się kombatanci, delegacje uczniowskie z mareckich szkół i mieszkańcy.
W przemówieniu burmistrz Jacek Orych przypomniał, że Marki znalazły się na szlaku ?Zawołanych po imieniu? w 2020 r., kiedy została upamiętniona rodzina Banaszków. Mówił o heroizmie wielu Polaków w czasie wojny, którzy zapłacili za bohaterstwo życiem. Nawiązał do trudnej sytuacji naszych sąsiadów, którzy zostali napadnięci i podobnie jak wtedy Żydzi, tak teraz oni, potrzebują naszej pomocy i życzliwości. Sylwetkę rodziny Banaszków przybliżył regionalista Zbigniew Paciorek, podkreślając, że wielu markowian angażowało się w pomoc Żydom. Modlitwę za zmarłych odmówił proboszcz parafii pw. św. Izydora – ksiądz Kazimierz Sztajerwald. Wartę honorową przy tablicy pełnili harcerze ze Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.
Wieńce pod tablicą złożyły delegacje szkół, członkowie stowarzyszenia Marki ? Pustelnik – Struga oraz wspólnie przedstawiciele władz naszego miasta i kombatanci: burmistrz Jacek Orych, zastępca burmistrza Paweł Pniewski, radna Anna Chojecka oraz kombatanci kapitan Michał Babiuch i major Jerzy Zybert.
Następnie zebrani przeszli na skwer Żołnierzy Wyklętych, gdzie wystawę ?Byliśmy sąsiadami. Historia mniejszości żydowskiej w Markach? otworzyli burmistrz Jacek Orych wraz z kombatantami kapitanem Michałem Babiuchem i majorem Jerzym Zybertem.
O wystawie opowiedział zastępca burmistrza Paweł Pniewski – jej pomysłodawca, który podziękował Antoniemu Widomskiemu za pomoc przy jej realizacji. Ekspozycja składa się z dwóch części. Pierwsza poświęcona jest ofiarom niemieckiego nazistowskiego Obozu Zagłady i Obozu Pracy w Treblince, a druga społeczności żydowskiej zamieszkującej gminę Marki, w tym Polakom niosącym pomoc Żydom.
Za udział w uroczystościach przybyłym podziękował burmistrz Jacek Orych.