Kilka dni temu, dyżurny wołomińskiej Komendy otrzymał telefon informujący o awanturze w jednym z mieszkań, podczas której mężczyzna, przy użyciu noża usiłował pozbawić życia swojej żony. Niezwłocznie pod wskazany adres udał się partol prewencji. Tam zastali 51-letnią kobietę z widoczną poważną raną ręki, jej syna oraz siedzącego na klatce schodowej będącego w stanie nietrzeźwym 58-latka. Zarówno w mieszkaniu zgłaszającej jak i na klatce schodowej widoczne były liczne ślady krwi, w przedpokoju na komodzie leżał również zakrwawiony duży, kuchenny nóż.
Ustalenia jakie przeprowadzili policjanci oraz rozpytanie poszkodowanej wskazały, że jej mąż, który od dłuższego czasu mieszkał w Finlandii przyjechał do Polski kilka dni wcześniej na zaplanowaną sprawę rozwodową, jednak od dnia przyjazdu, wszczynał awantury, nadużywał alkoholu, groził jej, po czym wziął z kuchni nóż i usiłował wbić go w jej brzuch, ta próbowała się bronić, jednak mąż poważnie ranił ją w rękę, którą się zasłaniała. Gdy wybiegła na klatkę schodową, napastnik wybiegł za nią i ponownie usiłował ranić ją nożem, jednak tym razem powstrzymał go dorosły syn, który był świadkiem tego zdarzenia. Zaraz po tym oni i sąsiadka powiadomili Policję.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce zespół pogotowia ratunkowego, który przewiózł poszkodowana do szpitala. Policjanci zatrzymali 58-latka. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Leszek K. został umieszczony w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa swojej żony oraz spowodowania u niej obrażeń ciała. Postanowieniem sądu rejonowego w Wołominie Leszek K. został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. Może mu grozić kara do 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności
ts