Porozmawiali o ustawie metropolitalnej

Planowane wcześniej, cykliczne spotkanie starosty powiatu wołomińskiego w wójtami i burmistrzami, zdominował temat projektu ustawy metropolitalnej. Spotkanie odbyło się 3 lutego wkrótce po pojawieniu się informacji o jej poselskim projekcie. W spotkaniu wziął udział, zaproszony do dyskusji na gorący temat, Piotr Uściński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, starosta wołomiński poprzedniej kadencji.

Nikogo nie dziwi, że na ogół spokojne, mające roboczy charakter  spotkanie samorządowców ze starostą, tym razem odbywało się w dość gorącym klimacie, bo i powód dla którego zaproszono na niego posła należy do najgorętszych spośród wydarzeń ostatnich dni.
W sali konferencyjnej starostwa, oprócz wójtów i burmistrzów obecni byli przedstawiciele innych rad w tym Rady Miasta i Gminy Wołomin jak również radni powiatowi i członkowie Zarządu Powiatu, media lokalne i krajowe jak również grupa mieszkańców zainteresowanych tematyką.
Starosta wołomiński Kazimierz Rakowski wprowadził zgromadzonych w zagadnienie po czym oddał  głos Piotrowi Uścińskiemu – gościowi z parlamentu, który pokrótce przedstawił główne założenia ustawy dotyczącej utworzenia metropolii.

2017-02-04_005957

2017-02-04_013618

Potwierdził, pojawiające się już wcześniej w Internecie informacje o tym, że rozważany jest projekt stworzenia powiatu radzymińskiego z gmin, które pozostaną po zlikwidowanym powiecie wołomińskim. Inny ? pojawiający się wariant dotyczy przyłączenia tych gmin do powiatu wyszkowskiego. Jak nietrudno zgadnąć, na tą informację nie pozostał obojętny Krzysztof Chaciński, burmistrz Radzymina, swoje obawy i wątpliwości zawarł również na FB-kowym profilu pytając: – Która droga dla Radzymina jest najlepsza? Metropolia? Własny powiat? Powiat Wyszkowski? Powiat Wołomiński? Chyba każdy jednoznacznie odrzuci opcję Powiatu Wyszkowskiego, to nienaturalny kierunek dla radzyminiaków i krok w tył dla naszej gminy. Relacja między Radzyminem a Wyszkowem wyglądała by pewnie podobnie jak między Sulejówkiem a Mińskiem Mazowieckim. Powiat Radzymiński? Serce krzyczy TAK, ale chwila spędzona nad arkuszem kalkulacyjnym każe powściągnąć emocje. Powiat Wołomiński ma obecnie przychody z PIT i CIT na poziomie nieco ponad 70 milionów. Przyszły Powiat Radzymiński miałby ich zaledwie 16 milionów (z czego niemal połowa pochodziła by właśnie z Radzymina). Radzymin jest ostatnią zachodnią „bogatą” gminą naszego obecnego powiatu. Dalej na wschód dochody maleją. Ale obowiązki zostają. Ok 80% powiatowej sieci drogowej obecnego powiatu znalazłoby się na terenie przyszłego. Na jej utrzymanie i doprowadzenie do przyzwoitego stanu potrzebne są ogromne pieniądze (pieniądze których nie ma nawet obecny bogatszy Powiat Wołomiński, pieniądze których nie będzie miał potencjalny biedniejszy Powiat Radzymiński. W Radzyminie nie ma struktur dla przyszłego powiatu, nie ma budynków dla administracji, nie ma sądu. Inwestycja początkowa to optymistycznie licząc 30-40 milionów, pieniądze, które trzeba by było zainwestować w administrację, a nie np. w drogi. I wreszcie kto miałby być w tym powiecie Radzymińskim poza samym Radzyminem, bo inne gminy Powiatu Wołomińskiego się do nas nie wybierają…
Ale jeśli nie własny powiat to co? Metropolia? Z wielu dokumentów strategicznych wynika, że Gmina Radzymin położona jest na obszarze metropolitarnym stolicy. Jesteśmy także członkiem obszaru Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Warszawskiego Obszaru Funkcjonalnego, połowa mieszkańców codziennie dojeżdża do pracy i szkoły do Warszawy, kwestia komunikacji autobusowej a może w przyszłości kolei aglomeracyjnej jest dla nas bardzo istotna. Tyle, że obecna ustawa jest nieprecyzyjna, chaotyczna i ma masę błędów. W świetle jej zapisów to aglomeracja odpowiada za kształtowanie ładu przestrzennego (studium, i planów?). Potrafię sobie wyobrazić głosowanie radnych aglomeracyjnych na temat zlokalizowania w Radzyminie wysypiska śmieci. Moje uzasadnione obawy budzą również zapisy, które pozwolą dość swobodnie przekazywać kompetencje gminy na rzec aglomeracji (bez zgody gminy?). Wierzę, że w ustawie można jeszcze wiele poprawić, ale w jej obecnym brzmieniu nie uważam żeby była dla Radzymina korzystna. Co więc zostaje? Powiat Wołomiński w obecnym kształcie. W ostatnich latach do naszej gminy płynie sporo środków inwestycyjnych. Proponowane zmiany nie wskazują na to żeby Radzyminowi się poprawiło…”

wypowiedzi

Wyraziste stanowisko prezentuje również Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina, której zdanie zaprezentował na spotkaniu w starostwie zastępca Robert Makowski. W oświadczeniu burmistrz Wołomina Elżbiety Radwan czytamy między innymi: ? Poselski projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, który dotyczy 33 gmin i ponad 2,5 mln osób został złożony do Sejmu bez konsultacji z obywatelami. Narusza on interesy mieszkańców stołecznych i podwarszawskich gmin. Nie możemy się zgodzić na to, by władza ignorowała głos obywateli i podejmowała za nich decyzje. Z ludźmi trzeba rozmawiać. Wszyscy na to zasługują, na tym polega demokracja.
Zarząd Związku Miast Polskich w stanowisku z 20 stycznia 2017 r. tak podsumował jakość tworzonego obecnie prawa: ??brak rzetelnych konsultacji społecznych oraz zbyt krótki czas na opiniowanie projektów. Projekty poselskie tworzone są praktycznie bez żadnych reguł, w tym bez obowiązku konsultacji. Parlament praktycznie zmarginalizował instytucję wysłuchania publicznego, a także nie traktuje poważnie większości projektów obywatelskich?.
Dlatego słusznym żądaniem jest oczekiwanie:
1. Wycofania z Sejmu antyspołecznej i antysamorządowej ?ustawy Sasina?. Nie powinna być ona w ogóle przedmiotem obrad.
2. Przeprowadzenia przez rząd uczciwych konsultacji społecznych na temat ustroju miasta stołecznego Warszawy. Autorem nowego projektu powinien być rząd i resort administracji w ścisłej współpracy z samorządami.
3. Włączenia w konsultacje jak najszerszych grup społecznych, reprezentujących wszystkie środowiska lokalne oraz ekspertów.
4. Przedstawienia wszystkich konsekwencji planowanych rozwiązań: prawnych, finansowych, zarządczych i innych, które będą miały wpływ na codzienne życie mieszkańców.
5. Przestrzegania zasady, że ludzi trzeba słuchać ? ?i młodszych i starszych, i biednych
i bogatych?, bo Polska jest naszym wspólnym dobrem.
6. Unikania przez rząd arogancji i pychy oraz kierowania się w swojej pracy pokorą, pracą, umiarem, roztropnością w działaniu i odpowiedzialnością.
Powyższe zasady muszą dotyczyć wszelkich działań rządu i parlamentu. Sprawy socjalne są bardzo ważne, bo pozwalają na godne życie. Ale nie można zapominać o sferze wolności osobistej i przywiązaniu do naszych małych Ojczyzn. Nie może być zgody na podejmowanie decyzji za nas i ?uszczęśliwianie na siłę?.
Jesteśmy jednym Narodem i wszyscy kochamy Polskę. Czas na prawdziwą dobrą zmianę
w samorządach ? zmianę, która skończy z dzieleniem Polaków i będzie szanować zasadę, która jest prawem każdego Polaka: ?Nic o nas bez nas? ? podsumowuje burmistrz Radwan.
Mniej kategorycznie, ale również nie kryjąc obaw wypowiedzieli się burmistrzowie i wójtowie gmin, które miałyby według pierwotnej koncepcji znaleźć się poza aglomeracją. Paweł Bednarczyk, burmistrz Tłuszcza, zwrócił uwagę, że jego gmina nie wejdzie do aglomeracji, natomiast znalazła się w obszarze statystycznym razem z bogatą Warszawą, co znacząco ogranicza możliwości pozyskiwania środków unijnych. Podobne uwagi formułowali wójtowie Jadowa i Strachówki. Natomiast entuzjazmu nie krył Radosław Korzeniewski, wójt gminy Dąbrówka – zauważył że gmina Dąbrówka, która jest bardziej związana z Wyszkowem niż Wołominem i jeśli Dąbrówka zostanie włączona w powiat wyszkowski będzie to dla mieszkańców korzystne. Pozytywnie nastawiony do zmian jest również burmistrz Kobyłki, Robert Roguski oraz nieobecny na spotkaniu burmistrz Ząbek ? Robert Perkowski. Obaj burmistrzowie widzą z utworzenia metropolii więcej korzyści jak problemów.
Podobna dyskusja toczy się w pozostałych powiatach jak również w samorządzie stolicy. Każda godzina przynosi nowe informacje. Czytając i słuchając tego co się dzieje ciśnie się na usta stwierdzenie ? krok do przodu dwa do tyłu. Kiedy przyjdzie pora na znaczący skok do przodu? Można spodziewać się, że niebawem. Cytowane w środę wypowiedzi posła Jacka Sasina niosą ze sobą przesłanie, że wybory samorządowe w 2018 roku odbędą się już na obszarze metropolitarnym.
Czeka nas więc burzliwa wiosenna dyskusja.

Teresa Urbanowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.