Pojedynek dwóch Huraganów rozstrzygnięty na korzyść Międzyrzeca Podlaskiego

W sobotę (19 grudnia) siatkarze MUKS Huragan Wołomin podejmowali u siebie drużynę Huraganu Międzyrzec Podlaski. Gospodarzom udało się wygrać drugiego seta. W czwartym secie obie drużyny stoczyły zażartą walkę, z której zwycięsko wyszli goście. Mecz zakończył się wynikiem 1:3.

Na początku pierwszego seta goście dość szybko osiągnęli przewagę, która momentami wynosiła pięć punktów. Jednak wołominianie nie oddali seta bez walki. Zaczęli gonić przeciwnika, dzięki czemu udało im się doprowadzić do remisu 18:18. Niestety goście z Międzyrzeca Podlaskiego znowu zaczęli budować przewagę punktową. Set zakończył się wynikiem 20:25.

2015-12-22_132609

Drugi set rozpoczął się od mocnego akcentu, jaki wykonał Sebastian Kuchta, kapitan wołominian, który zdobył dwa asy serwisowe. W tej odsłonie pojedynku zaznaczała się przewaga, może nie bardzo wyraźna, ale widoczna, Huraganu Wołomin. Goście co najwyżej doprowadzali do remisu, ale tylko na krótko (12:12, 22:22). Przy stanie meczu 22:22, piłka po ataku Kulika obiła blok i wyszła w aut (23:22). Następnie po udanej akcji wołominian jest 24:22. Przy pierwszej piłce setowej serwuje Kulik, który posyła asa serwisowego. Set kończy się wynikiem 25:22.

W trzecim secie przewagę zdobywają goście, którzy od początku do końca seta zachowują przewagę punktowa. Wołominianie bronią pierwszą piłkę setową. Przy drugiej piłce setowej punkt zdobywają siatkarze z Międzyrzeca Podlaskiego, dzięki czemu wygrywają tę odsłonę pojedynku, która kończy się rezultatem 15:25.

Czwarty set układał się po myśli wołominian do stanu 21:16. W tym momencie wydawało się, że tie break jest już na wyciągnięcie ręki. Ale wtedy w drużynie gospodarzy nastąpił moment gorszej gry i Huragan Międzyrzec Podlaski zaczął niwelować różnicę punktową. Końcówka seta była niesamowicie emocjonująca. Gospodarze mieli kilka piłek setowych, a goście kilka piłek meczowych. Ostatecznie szalę zwycięstwa przechylili na swoją korzyść siatkarze z Międzyrzeca Podlaskiego, a set zakończył się wynikiem 28:30.

Paweł Choim

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.