Burzliwa dyskusja i wymiana wzajemnych żali pomiędzy samorządowcami Wołomina do jakiej doszło na ostatnim posiedzeniu Rady Miejskiej zakończyła się deklaracją ze strony przewodniczącego Rady Miejskiej Marka Górskiego i Ryszarda Madziara, szefa Klubu Radnych PiS, woli współpracy i rozmów dla dobra miasta. Trzymamy kciuki za pomyślną realizację i czekamy na efekty współpracy.
We wtorek 27 stycznia odbyło się posiedzenie Rady Miejskiej w Wołominie. Czy tym razem było pozytywnie? Jak zwykle było różnie ale każdy, w niezakłócony sposób, wyraził swoją opinię. Odbyło się głosowanie nad budżetem Gminy na 2021 rok. Nikt nikomu niczego nie zabraniał. Były głosy „za” w 100% ze strony Klubu Pozytywnego Wołomina, były też osoby które przeciwne jak i takie, które się wstrzymały. To niezwykle ważne, że budżet gminy Wołomin na 2021 rok został uchwalony. Ale zadziało się na tej sesji coś, co ? mam nadzieję ? sprawi, że wszyscy (bez względu na przynależność klubową) ze sobą zaczną merytorycznie rozmawiać a nie tylko składać deklaracje o swojej dobrej woli.
Chciałam, w tej, pisanej na gorąco relacji z trwającego posiedzenia Rady Miejskiej w Wołominie, więcej miejsca poświęcić konkretom zawartym w budżecie gminy na 2021 rok. Z uwagi jednak na dyskusję, którą zakończyło (w moim odczuciu) światełko w tunelu ? deklaracja przewodniczącego Rady Miejskiej Marka Górskiego i szefa klubu PiS Ryszarda Madziara dotycząca współpracy pomiędzy radnymi.
Odbywająca się 27 stycznia Sesja Rady Miejskiej w Wołominie przez dość długi czas poświęcona była wzajemnym relacjom pomiędzy wołomińskimi samorządowcami. Padło bardzo dużo gorzkich słów zarówno ze strony radnych nawzajem do siebie jak również do emocjonalnych dialogów pomiędzy obecną burmistrz Elżbietą Radwan a Ryszardem Madziarem, jej poprzednikiem sprzed 6 lat (obecnie radnym miejskim). Choć obie strony wzywały się nawzajem do merytorycznej dyskusji to pewne żale chyba musiały wybrzmieć. Przyszłość pokaże czy apel ze strony przewodniczącego rady Marka Górskiego jak również Ryszarda Madziara, szefa klubu radnych PiS o wspólną pracę dla miasta i jego mieszkańców jak i złożone deklaracje odnośnie woli rozmów uda się zrealizować w rzeczywistości. Myślę, że wielu mieszkańców czeka na to od dawna ? nie będę ukrywała, że ja również. Trzymam więc mocno kciuki.
Wracając do uchwalenia budżetu na 2021 rok nad którym Rada Miejska w Wołominie ponownie pochyliła się w środę 27 stycznia 2021 roku.
W obradach uczestniczyło 19 radnych dwóch było nieobecnych (Janusz Mirowski ? radny niezależny oraz Krzysztof Rembelski ? radny PiS)
Oczywiście nie obyło się bez emocjonującej dyskusji dotyczącej historii i bez udowadniania sobie nawzajem kto ma rację w kwestii zadłużenia jak również interpretacji zapisów.
Jako pierwsza o merytoryczną dyskusję zaapelowała Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina. Niestety gdy już się wydawało, że emocje po obu stronach zaczęły opadać również jako pierwsza zadbała o to, aby ogień tak szybko nie zagasł.
– Pamiętam jak państwo, panie radny Sawicki odbieraliście mi uprawnienia. Mieliście z tego radochę, że stawiacie burmistrz Wołomina do kąta. Byliście szczęśliwi, jak w Dzień Kobiet obniżyliście mi wynagrodzenie i co było wtedy powiedziane? ?Nie miałaby pani tego problemu, gdybyśmy dostali wiceburmistrza? ? przypomniała, po czym stwierdziła – Dość tej polityki?Niestety zanim doszło do przejścia z tematów politycznych na merytoryczne, przez forum rady i przy włączonych kamerach, przetoczyła się fala wzajemnych żali i wyartykułowania zadawnionych pretensji, sięgających często zamierzchłej przeszłości.
Próby przebicia się skarbnik miasta z informacją merytoryczną były po krótkiej chwili tłumione kolejną wymianą ?uprzejmości?.
– Rada może na każdym etapie wprowadzać zmiany do budżetu, jeśli nie podnosi to deficytu. Jesteśmy na etapie rozliczenia 2020 roku i myślę, że on się dla nas skończył dobrze.
Zadłużenie gminy wzrasta, to prawda, ale jest ono realizowane na podstawie ustawy o finansach publicznych na podstawie wykonania dochodów – argumentowała skarbnik gminy podając przykłady proporcji pomiędzy wykonaniem dochodów a zadłużeniem z czego wynikało, że procentowo poziom zadłużenia nie jest niepokojąco rosnący.
Dające się odczuć emocje sprowadzały jednak co chwila dyskusje do punktu wyjścia.
Co czułam słuchając tych wszystkich wynurzeń? Może w tej chwili nie jest to najważniejsze ? bo w pewnym momencie przyszła mi do głowy myśl, że z faktu, że ten konflikt wybuchł i trwał dobrych kilkadziesiąt minut w zasadzie niczym nie zakłócany, może wreszcie wyjdzie coś pozytywnego co przełoży się na wzajemne relacje naszych wybrańców.
Moją nadzieję umacniają apele i deklaracje jakie padły na zakończenie całej tej dyskusji złożone przez Marka Górskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej w Wołominie oraz Ryszarda Madziara, przewodniczącego Klubu Radnych PiS z których wynika chęć rozmów i wspólnej pracy dla dobra miasta.
Czego osobiście zarówno im jak i nam mieszkańcom życzę z całego serca nie mogąc się doczekać, kiedy to wreszcie nastąpi.
Teresa Urbanowska