11 maja w Muzeum Motoryzacji i Techniki w Kobyłce (ul. Pionierska 7) po raz kolejny na kilka godzin mogliśmy przenieść się w czasie do epoki motorowerów, ręcznych maszyn do pisania i telefonów z tarczą cyfrową.
Na pikniku nie zabrakło też lokalnego sklepu gdzie jak za dawnych czasów asortyment nie był bogaty. Obejmował jednak zimną i słodką oranżadę, którą dzięki patronatowi Burmistrza Miasta Kobyłka można było wypić za darmo. W tym roku zaprezentowane zostały nowe muzealne perełki. Pierwsza to przyczepa samochodowa, która po rozłożeniu zamienia się w łódkę! Druga to krwiście czerwony i błyszczący traktor Dzik z nieodłącznym Liskiem, czyli siedziskiem na długim wysięgniku. Podczas pikniku można też było obejrzeć silnik M20, zaprezentowany przez naszego partnera – Silniki Zalewski z Głowna. Cierpliwi mieli okazję podziwiać działanie mechanizmu, zaraz po tym jak na oczach widzów został złożony. Podczas pleneru można było również pograć w kometkę czy tenisa stołowego, obejrzeć kolekcję rowerów i motorowerów, podziwiać PRLowski camping i kolekcje kosiarek. W tym roku debiutował u nas najmłodszy wystawca – zbieracz 8 letni Błażej, prezentując swoją własną kolekcję starych przedmiotów.
Wydarzeniu objęte zostało Patronatem Burmistrza Miasta Kobyłka.