W ostatniej kolejce IV ligi mazowieckiej (grupy północnej) piłkarze Huraganu SKOK Wołomin zmierzyli się z zespołem Mazovia Mińsk Mazowiecki. Mecz zakończył się wynikiem remisowym.
Grę rozpoczęli ubrani w niebieskie stroje piłkarze Mazovii . W trzeciej minucie po ładnym uderzeniu główką przez zawodnika Huraganu, piłka trafia w poprzeczkę. Z kolei w piątej minucie groźnie zaatakowali goście, ale nasz bramkarz stanął na wysokości zadania i obronił strzał z główki oraz dobitkę. W 13. minucie kolejna groźna akcja Huraganu. Po faulu dośrodkowuje piłkarz z Wołomina, ale goście wybijają piłkę na aut. Również dwa rzuty rożne, które wykonał Daniel Dylewski, nie przynoszą rezultatu. Po półgodzinie meczu następuje dłuższa przerwa z powodu interwencji medycznej, jaką przeprowadzili ratownicy wobec zawodnika gości. Za nieprzepisowe zagranie ukarany został Piotr Bazler. Do końca pierwszej połowy gra była nadal wyrównana. Sędzia główny spotkania Tomasz Karpiński przedłużył pierwszą połowę o ok. minutę.
W drugiej połowie grę rozpoczęli gospodarze. Goście rozpoczęli ze sporym animuszem, już w trzeciej minucie groźnie zaatakowali bramkę Huraganu. Bramkarz i tym razem stanął na wysokości zadania i wybronił piłkę. Kolejna groźna sytuacja dla Huraganu jest w 11 minucie. Po rzucie wolnym, który wykonał Rafał Wielądek, piłka uderzyła w mur. Kolejna groźna sytuacja dla Huraganu ma miejsce w 17. minucie, po rzucie rożnym piłka ląduje w polu karnym, ale akcja kończy się niepowodzeniem. W dalszym przebiegu mecz jest wyrównany. Drużyny nie są w stanie zrobić różnicy na swoją korzyść. Spotkanie kończy się bezbramkowym remisem.
p.ch