32-letnia płocczanka stanie przed sądem po tym jak spowodowała kolizję. Zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jej organizmie. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami, zholowali jej pojazd na poczet przyszłej kary.
Wczoraj (24.11) na ul. Harcerskiej w Płocku kierująca oplem zjechała na przeciwległy pas ruch, doprowadzając do kolizji z toyotą, którą kierował 42-latek. Choć zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie, na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń. Badanie wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie kierującej. Kobieta straciła prawo jazdy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami policjanci zabezpieczyli jej pojazd na poczet przyszłej kary. Za spowodowanie zdarzenia w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.
Przypominamy, że za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdu. Dodatkowo w tej sytuacji mają zastosowanie przepisy dotyczące przepadku samochodu za jazdę w stanie nietrzeźwości. Teraz 32-latka oprócz wymienionej kary, musi się również liczyć z utratą pojazdu.
Od 14 marca br. obowiązują nowe, zaostrzone kary za prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Osoba, która zdecyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, musi liczyć się z utratą swojego samochodu. Zgodnie z artykułem 44 b znowelizowanego kodeksu karnego, w wypadkach wskazanych w ustawie sąd orzeknie przepadek pojazdu mechanicznego. Jeżeli w czasie popełnienia przestępstwa pojazd nie stanowił wyłącznej własności sprawcy albo po popełnieniu przestępstwa sprawca zbył, darował lub ukrył pojazd podlegający przepadkowi, orzeka się przepadek jego równowartości.
podkom. Monika Jakubowska