Od efektownego zwycięstwa 3:0 nad Ostrovią Ostrów Mazowiecka, rozpoczęli u siebie sezon 2015/2016 piłkarze występującego w grupie północnej mazowieckiej czwartej ligi Huraganu Wołomin.
Wołomiński zespół bardzo szybko narzucił rywalom swój styl gry, czego efektem było wyjście na prowadzenie już w 2. minucie. Rola egzekutora przypadła Marcinowi Stańczykowi, który wykorzystał dogranie Rafała Wielądka w polu karnym i pewnie skierował piłkę w narożnik bramki. Trzynaście minut później miała miejsce kolejna dynamiczna akcja Huraganu – Rafał Wielądek zgrał ze środka do Pawła Nowackiego, a ten precyzyjnie przymierzył w róg na 2:0. W 19. minucie Rafał Wielądek otrzymał prostopadłe podanie od Marcina Mańko i w sytuacji sam na sam najpierw ?położył? bramkarza gości, następnie ulokował futbolówkę w siatce na 3:0. W dalszej części pierwszej połowy próby podwyższenia wyniku podjęli bez powodzenia: Marcin Stańczyk i Marcin Mańko. Ostrovia zdołała odpowiedzieć dwoma strzałami, z czego najgroźniejszy oddała w 45. minucie, gdy Dawid Wilczewski ograł w polu karnym Dariusza Dadacza i minimalnie chybił obok słupka.
Po zmianie stron Huragan kontrolował przebieg wydarzeń na boisku. Na skutek upalnej pogody tempo meczu osłabło, a piłkarze skupili się głównie na spokojnej wymianie podań. Jednak nie oznaczało to braku okazji strzeleckich. W 50. minucie Rafał Wielądek uporał się w szesnastce z defensorami przyjezdnych i uderzył przy słupku. W 67. minucie Kamil Mierzwiński sprokurował rzut karny. Wykonawcą był doświadczony Piotr Strzeżysz, ale przegrał pojedynek z Jakubem Chrostowskim, który wykazał się refleksem i sparował piłkę na poprzeczkę. Dobitka gości również okazała się niecelna. W końcówce spotkania Ostrovia jeszcze dwukrotnie bez powodzenia próbowała zdobyć choćby honorową bramkę. Ostatecznie podopieczni trenera Andrzeja Prawdy utrzymali rezultat 3:0 sprzed przerwy i zapisali na swoim koncie bezproblemowo zdobyte trzy punkty. W wołomińskiej drużynie doszło przed startem rozgrywek do przetasowań personalnych. Po rundzie występów w Zniczu Pruszków powrócił 20. letni napastnik Rafał Barzyc, zaś drugą linię wzmocnili: Paweł Nowacki (w sezonie 2014/2015 zdobywca 13. goli dla Bugu Wyszków), a także czarnoskóra ikona Huraganu ? Guyguy Pierre Ndakiza, którego rozbrat z Wołominem trwał rok, kiedy to postanowił zmienić otoczenie i przenieść się do Mazowsza Grójec. Z grójeckiego klubu udało się też pozyskać 19. letniego Daniela Witaka ? perspektywicznego defensora mogącego również z powodzeniem grać w pomocy. Rywalizację z Jakubem Chrostowskim o miejsce w bramce podejmie Bartosz Dobrzyński (ostatnio Huragan II). W składzie PWKS-u nie mogło zabraknąć utalentowanych wychowanków z roczników 1998/1999 ? Jakuba Blocha, Macieja Lęgasa i Dominika Ołdaka. Szczególnie z tym ostatnim miejscowe środowisko piłkarskie wiąże duże nadzieje, być może nawet większe niż w przypadku Szymona Klepackiego, którego rozwój talentu szedłby we właściwym kierunku, gdyby nie szukał na siłę innego zespołu tylko pozostał w Wołominie.
Kadra Huraganu nie została jeszcze zamknięta, bowiem okienko transferowe otwarte jest do 31. sierpnia. Wołomińscy działacze wraz z trenerem Andrzejem Prawdą oceniają umiejętności 20. letniego bramkarza ? Damiana Krasiewicza (poprzednio KS Łomianki). Nadto są zainteresowani zakontraktowaniem doświadczonego pomocnika Łukasza Dąbrowskiego, grającego w tamtym sezonie w Sparcie Jazgarzew.
Po pierwszej kolejce Huragan jest wiceliderem tabeli. Stawce przewodzi Korona Szydłowo, która otrzymała walkower za niestawiennictwo Narwi Ostrołęka. To właśnie Narew będzie naszym następnym, sobotnim rywalem. Początek meczu o godz. 14:30 w Ostrołęce. Najbliższe spotkanie w Wołominie zostanie rozegrane w sobotę, 22. sierpnia o 11:00, kiedy PWKS podejmie jak zwykle wymagającą Mazovię Mińsk Mazowiecki.
Marcin Godlewski