Po długiej i burzliwej dyskusji Rada Miejska w Wołominie postanowiła zdjąć z tegorocznego budżetu inwestycyjnego rozpoczęcie budowy Parku przy Muzeum Nałkowskich. Radni postanowili, że tą budową i tym problemem zajmie się już nowy ? wybrany jesienią ? samorząd.
Temat budowy Parku przed Muzeum Nałkowskich w Wołominie powraca dość często w dyskusjach samorządowych, jednak chyba najwięcej czasu i miejsca poświecono mu w pierwszej i obecnej kadencji. Pierwsza dokumentacja z aranżacją terenu przed budynkiem Muzeum powstała właśnie w pierwszej kadencji. Później ? pomysł powracał częściej w społecznych dyskusjach niż w samorządowych uchwałach i decyzjach ? były bowiem społecznie ważniejsze zagadnienia do rozwiązania ? remonty i budowy bazy oświatowej ? szkół, przedszkoli, sal gimnastycznych i boisk, oświetlenie uliczne, chodniki, drogi, itp.
W bieżącej kadencji powrócono do tematu stworzenia przed Muzeum reprezentacyjnego miejsca. Jednak i tym razem został on ? podczas ostatniej sesji ? odesłany na półkę.
Dyskusja nad słusznością budowy parku toczy się niemalże od chwili prezentacji pomysłu. Część radnych od samego początku była sceptycznie nastawiona do pomysłu. Doszukiwano się w nim ?drugiego dna? twierdząc, że ?ktoś? chce w sąsiedztwie wybudować kolejny market i potrzebuje mieć odpowiedni parking i dojazd do przeznaczonej pod taką usługę działki, uważano, że pieniądze powinny być spożytkowane na inne cele ? choćby na kompleksowe odwodnienie części gminy. Przeciwników nie przekonały nawet deklaracje przeznaczenia na budowę parku pieniędzy przez prywatnego darczyńcę. Ostatecznie o odłożeniu sprawy do przyszłej kadencji zadecydowały terminy. Większość z głosujących radnych uznała, że jest już zbyt późno, aby rozpoczynać inwestycję. Ogłoszony przetarg gmina planowała rozstrzygnąć w najbliższych dniach. ? Teraz kiedy rozpisano przetarg, podpisano umowę z inwestorem zastępczym podejmowanie decyzji o wstrzymaniu inwestycji uważam za nierozsądne. Nie powinno się zmieniać raz podjętej decyzji. Może przedwczesnej ale słusznej. To wprowadza chaos i generuje koszty.
Ale mamy czas wyborczy…. To wiele, według wielu tłumaczy. Ja tak nie uważam. W pracy radnego najważniejsza jest nie doraźna korzyść poszczególnych ugrupowań czy radnych a patrzenie na miasto i gminę w perspektywie czasowej. Musimy widzieć jak nasze decyzje będą skutkowały za kilka czy kilkanaście lat ? mówi Marcin Dutkiewicz, radny z Duczek.
Grzegorz Mickiewicz, wiceburmistrz dodaje. ? Gmina poniosła już koszty związane z inwestycją ? łącznie ponad 400 tysięcy złotych ? nie licząc pracy urzędników. Ja traktuję to tylko i wyłącznie jako element walki wyborczej i jakikolwiek brak szacunku dla naszych mieszkańców, którzy wielokrotnie wyrażali poparcie dla tej inwestycji. Pan radny Igor Sulich i pozostali radni, którzy wyrzucili budowę parku z tegorocznego budżetu, w mojej opinii wykazali się brakiem elementarnej odpowiedzialności i rozsądku, tak bardzo potrzebnych na stanowisku radnego. Niestety decyzja ta niesie za sobą negatywne skutki. Na pewno będzie to opóźnienie realizacji inwestycji, gdyż pan Sulich z innymi radnymi zdjął 1,6 mln zł z tego roku i przeniósł na rok kolejny. Mimo że za chwilę zostanie wybrany wykonawca, nie możemy rozpocząć w tym roku prac. A to dobry moment, ponieważ właśnie w 2014 r. przypadają dwie ważne rocznice ? 130 rocznica urodzin i 60 rocznica śmierci Zofii Nałkowskiej. Byłby to więc prezent dla muzeum, które wreszcie zyskałoby otoczenie godne tego miejsca. Wskutek działań podjętych przez radnego Sulicha istnieje też realne zagrożenie, że miasto straci dofinansowanie do budowy parku w wysokości 1.000.000,00 zł. Nie mamy pewności, że darczyńca, który chcąc zaangażować się w rozwój miasta, przeznaczył środki na budowę parku, teraz się nie wycofa.
Teresa Urbanowska