Komentarz Krzysztofa Strzałkowskiego ? Przewodniczącego Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego ws. przeniesienia pacjentów z wołomińskiego SOR do Szpitala Narodowego
Od kilku dni narasta fala krytyki wobec bardzo wyśrubowanych kryteriów przyjęć pacjentów ogłoszonych przez Szpital Narodowy. Lekarze są zgodni, że pacjenci z zaostrzonym przebiegiem COVID19 nie mają raczej szans skorzystać z usług Szpitala Narodowego. Potwierdza to niewielka liczba pacjentów, którzy zostali przyjęci do tej placówki. Oficjalny profil narodowego na Twitterze potwierdza, że na około 130 formalnych zgłoszeń szpital ten przyjął do zeszłego tygodnia jedynie ok. 50 pacjentów. Tymczasem na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych na całym Mazowszu narasta kryzys związany z napływającymi pacjentami z #COVID19, dla których nie ma miejsc na oddziałach. Nie może być tak, że w pełni wyposażony w urządzenia do tlenoterapii i respiratory kilkuset-łóżkowy oddział w Szpitalu Narodowym tym samym czasie świeci pustkami.
Dlatego cieszę, że presja opinii publicznej spowodowała, że kilkunastu pacjentów z COVID19 z SOR szpitala powiatowego w Wołominie, dla których nie było miejsca na oddziałach tego samego szpitala zostało ostatecznie przejętych przez Narodowy. To wielka zasługa dyrektora placówki Grzegorza Kryckiego, który nie podawał się w walce o swoich pacjentów. To przełomowy moment. W kolejce do „narodowego” są pacjenci z Siedlec, Przasnysza i innych szpitali na Mazowszu. – mówi Krzysztof Strzałkowski, przewodniczącego Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego
fot. Przemysław Jahr / Wikimedia Commons