W związku z medialnymi doniesieniami dotyczącymi tego, że pracownicy Urzędu Miejskiego w Tłuszczu nie zabezpieczyli baterii samochodów elektrycznych pochodzących z przestępstwa ujawnionych na prywatnych działkach oznaczonych w ewidencji gruntów jako grunty orne porośnięte roślinnością leśną, uznałem za konieczne wydanie niniejszego oświadczenia. – informuje burmistrz Tłuszcza
29 lipca 2023 roku w Jasienicy, Państwowa Straż Pożarna prowadziła akcję gaśniczą związaną z pożarem baterii samochodu elektrycznego. W tym miejscu należy z całą mocą podkreślić, że ani ja jako Burmistrz Tłuszcza, ani pracownicy Urzędu Miejskiego w Tłuszczu nie jesteśmy właściwi do dokonywania oceny, czy ujawnione przedmioty pochodzą z przestępstwa, czy też nie.
W związku z powyższym, po zakończeniu wstępnej akcji gaśniczej, pracownikowi Urzędu Miejskiego w Tłuszczu przekazano teren pogorzeliska celem utylizacji baterii po pożarze po upływie 72 godzin dogaszenia w kąpieli wodnej. Czynności tej dokonano uznając, że w/w przedmioty stanowią odpady niebezpieczne w rozumieniu przepisów prawa.
Utylizacja odpadów niebezpiecznych istotnie należy do moich kompetencji i tylko w tym zakresie należy rozpatrywać rolę Urzędu Miejskiego w Tłuszczu w tej sprawie. Z uwagi na to, że są to odpady niebezpieczne, najpierw należy je zutylizować, a dopiero następczo istnieje możliwość ustalenia posiadacza odpadów i obciążenia go kosztami tych działań.
Niezwłocznie podjęto kroki związane ze znalezieniem wykonawcy usługi utylizacji odpadów, w tym wody pogaśniczej pozostałej w zbiorniku, w którym umieszczono do wygaszenia płonącą baterię. Usługi te są kosztowne i wykonywane przez wyspecjalizowane firmy po wcześniejszym ustaleniu odległego terminu.
Faktem jest, że nieobjęte pożarem baterie zostały zabrane z pogorzeliska przez nieustalone osoby. Nie można jednak czynić mi zarzutu, że nie zabezpieczyłem nieobjętych pożarem baterii, ponieważ dokonano standardowych w sprawie czynności. Teren został wygrodzony taśmą zabezpieczającą, celem ochrony osób postronnych, które mogły znaleźć się w pobliżu miejsca zdarzenia.
Warto zwrócić uwagę na szerszy problem związany z utylizacją podobnych odpadów.
Wysokie koszty związane z takimi działaniami mogą prowokować podobne wydarzenia w przyszłości w postaci podrzucania takich odpadów do lasu. – czytamy w oświadczeniu