Cztery osoby zatrzymane, sześć spraw rozwiązanych

Groził maczetą kobiecie

Zatrzymanie mężczyzny podejrzewanego o kradzież 48 sztuk tabliczek czekolad zapoczątkowało nie tylko kolejne zatrzymania, lecz również rozwiązanie innych spraw jakimi zajmowali się policjanci wołomińskiej Komendy. 44-letni Arkadiusz K. usłyszał zarzut kradzieży słodyczy o wartości blisko 648 złotych, 34-letni Marcin S. cztery zarzuty kradzieży z włamaniami do samochodów, skąd zabierał w celu przywłaszczenia radia samochodowe i inne wartościowe przedmioty. 34-latek dopuścił się również wspólnie i w porozumieniu z innym 34-latkiem i 19-letnią kobietą kradzieży karty bankomatowej i jej wielokrotnego użycia poprzez płacenie nią za zakupy na terenie Wołomina. Zatrzymanym może teraz grozić kara grzywny oraz pozbawienia wolności.

?Po nitce do kłębka? to przysłowie wyraźnie potwierdziło jego znaczenie przy czynnościach jakie prowadzili funkcjonariusze wołomińskiej Komendy. Wszystko zaczęło się od kradzieży czekolady. Pracownik monitoringu Centrum Handlowego w Wołominie zwrócił uwagę na osobę, która na placu magazynowym zabrała jakieś przedmioty z palety z towarem. Błyskawicznie ochrona sklepu ujęła 44-latka, przy którym ujawniono 48 sztuk tabliczek czekolady o wartości 648 złotych. Arkadiusz K. został przekazany policjantom i trafił do policyjnej celi. Kryminalni i dochodzeniowcy udali się do miejsca zatrzymania 44-latka, celem przeszukania pomieszczeń. Tam zastali 34-letniego Macieja K. podejrzewanego z kolei o kradzież karty bankomatowej i jej wielokrotne użycie. Mężczyzna również został zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Jeszcze tego samego dnia w Wołominie na jednej z ulic policjanci zauważyli młodą kobietę i mężczyznę, którzy byli również podejrzewani o współudział przy kradzieży karty bankomatowej. Policjanci postanowili ich wylegitymować i sprawdzić. Oboje gdy tylko zobaczyli policyjne odznaki zaczęli zachowywać się nerwowo. W parcianej torbie, którą posiadał przy sobie 34-letni Marcin S. funkcjonariusze ujawnili 3 radia samochodowe i drobny sprzęt AGD. Mężczyzna posiadał również rękawiczki, latarki i klucz z naostrzoną rękojeścią. Jak podejrzewali kryminalni przedmioty te mogły służyć do popełniania przestępstw. Rozpytany na okoliczność posiadania samochodowych radioodtwarzaczy, 34-latek oświadczył, że pochodzą z włamań do samochodów, przyznał się również do kradzieży karty bankomatowej.

Marcin S. oraz towarzysząca mu 19-letnia Martyna J. również trafili do policyjnej celi. Analiza posiadanych materiałów oraz zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić zatrzymanym osobom łącznie 8 zarzutów popełnienia przestępstw, z czego 44-letniemu Arkadiuszowi K. kradzieży 48 sztuk tabliczek czekolady o wartości 648 złotych, 34-letniemu Maciejowi K., 34-letniemu Marcinowi S. i 19-letniej Martynie J. zarzut kradzieży i wielokrotnego użycia karty bankomatowej, gdzie stary oszacowano na kwotę 388 złotych, dodatkowo Marcinowi S. cztery zarzuty kradzieży z włamaniem do samochód, w wyniku których poszkodowani ponieśli straty sięgające kwoty 7300 złotych przy czym czynów tych dopuścił się w warunkach recydywy.

Policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów, które po zakończonym postępowaniu zostaną zwrócone właścicielom. Zatrzymanym może grozić teraz kara grzywny oraz pozbawienia wolności. O ostatecznym wymiarze kary zadecyduje jednak sąd.

 

ts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.