Kilka dni temu opuścił zakład karny, w którym odbywał karę 3 lat pozbawienia wolności za stalking, groźby pozbawienia życia, uszkodzenia ciała i spalenie samochodu. Ponownie kontaktując się telefonicznie i wysyłając wiadomości tekstowe wielokrotnie groził tej samej osobie, mieszkańcowi Tłuszcza pozbawieniem życia oraz znieważał go słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Policjanci z Tłuszcza zatrzymali 34-latka i umieścili go w policyjnej celi. Już został przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty dotyczące gróźb karalnych oraz znieważenia osoby. Postanowieniem sądu został też tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
W okresie od marca do maja 2018 r. mieszkaniec Jasienicy, działając w krótkich odstępach czasu wielokrotnie wysyłając wiadomości tekstowe za pośrednictwem telefonu komórkowego groził byłej dziewczynie pozbawieniem życia, uszkodzeniem ciała i podpaleniem. Dodatkowo uporczywie ją nękał inicjując połączenia telefoniczne, wysyłając jej wiadomości sms oraz pisząc na portalu towarzyskim, śledził ją, jeździł też za nią, powodując naruszenie jej prywatności. Ta kilkakrotnie zwracała się do niego z prośbą o zaprzestanie tego procederu, to nie przyniosło jednak zamierzonego rezultatu.
Kobieta nie była wówczas jedyną ofiarą stalkera. Ten zdobył telefon do mieszkańca Tłuszcza, który według niego miał być nowym chłopakiem jego byłej dziewczyny i zaczął do niego dzwonić z groźbami spalenia domu, pozbawienia życia, podłożeniem bomby i zrobienia krzywdy innym członkom jego rodziny. Dopuścił się również podpalenia samochodu należącego do mężczyzny oraz częściowemu nadpaleniu elewacji domu, w którym mieszkał poszkodowany. W tym przypadku straty zostały oszacowane na kwotę 60 tys. złotych.
Zarówno kobieta jak i mężczyzna powiadomili o wszystkim policjantów z Tłuszcza i Jadowa wskazując jako potencjalnego sprawcę wówczas 31-latka. Funkcjonariusze z Jadowa zatrzymali mężczyznę, który został przesłuchany i usłyszał łącznie 4 zarzuty, z czego dwa związane z groźbami karalnymi, stalkingu oraz uszkodzenia mienia. Za te przestępstwa został skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności.
O tej sprawie pisaliśmy tutaj:
Trafił do aresztu za stalking, groźby i spalenie samochodu
Kilka dni temu poszkodowany w sprawie z roku 2018 mieszkaniec Tłuszcza, ponownie powiadomił funkcjonariuszy z miejscowej jednostki Policji, że ten sam osobnik skontaktował się z nim telefonicznie i wielokrotnie groził mu osobiście oraz wysyłając wiadomości tekstowe pozbawieniem życia oraz znieważał go słowami powszechnie uznanymi za obelżywe. Obawy te wzbudziły u poszkodowanego uzasadnioną obawę, że mogą zostać spełnione, tym bardziej, że już wcześniej mu groził i spalił mu samochód.
Funkcjonariusze z komisariatu w Tłuszczu zatrzymali 34-latka. Ustalili, że ten kilka dni wcześniej opuścił zakład karny w którym przebywał blisko 3 lata odbywając zasądzony wyrok za przestępstwa jakich dopuścił się wobec byłej dziewczyny i mieszkańca Tłuszcza. Mężczyzna już został przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty dotyczące gróźb karalnych oraz znieważenia osoby. I tym razem sąd w Wołominie na wniosek policjantów i prokuratora zastosował wobec 34-latka najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3-miesiecy. Zgodnie z obowiązującym prawem może mu teraz grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
KPP w Wołominie / asp. szt. Tomasz Sitek