O tym czy przedsiębiorca może nie obsłużyć klienta rozmawiamy z Pawłem Żółtkiem ? właścicielem biura rachunkowego z Kobyłki
? Czy przedsiębiorca może decydować kogo obsłuży, a kogo nie?
? Jest taki przepis w kodeksie wykroczeń, który ma takim sytuacjom zapobiegać. Mianowicie art. 138 kodeksu wykroczeń mówi o tym, że kto zajmując się zawodowo świadczeniem usług, umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny.
? Czy to oznacza, że np. fryzjer może nam odmówić strzyżenia?
? To zależy. Sąd może nałożyć karę na przedsiębiorcę, jeśli jednocześnie spełnione są cztery przesłanki. Po pierwsze, odmowa świadczenia była umyślna. Po drugie, odmowa świadczenia usługi nie miała uzasadnionej przyczyny. Po trzecie, osoba odmawiająca zajmuje się zawodowo świadczeniem usług. Po czwarte osoba odmawiająca miała obowiązek świadczyć usługę.
? To fryzjer może nam odmówić strzyżenia, czy nie może?
? Przepis, o którym rozmawiamy pochodzi jeszcze z czasów PRL. Dziś realia gospodarcze są takie, ze to przedsiębiorcy walczą
o pozyskanie klienta. Niemniej jednak może się zdarzyć i dziś, że np. właściciel restauracji nie wpuszcza do lokalu osoby niewidomej z psem przewodnikiem lub wyprasza matki karmiące piersią.
? To kiedy odmowa może być uzasadniona i możemy nie zostać obsłużeni?
? Odmowa będzie uzasadniona, jeśli wynika z przyczyn obiektywnych, np. spowodowana jest awarią maszyny albo zachowaniem klienta (chociażby nietrzeźwość klienta). Przyczyna może być również tak prozaiczna jak brak kompetencji usługodawcy. Po prostu nasze zlecenie może być na tyle skomplikowane i trudne, że przedsiębiorca nam po prostu odmówi z uwagi na brak wystarczających kwalifikacji.
? A jakie odmowy zdarzają się w prawdziwym życiu?
? Jak wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich, za winnych popełnienia wykroczenia z art. 138 kodeksu wykroczeń, sądy uznały m.in.: właściciela sklepu obuwniczego, który odmówił obsłużenia klientki poruszającej się na wózku, czy właściciela sklepu z używaną odzieżą, który zakazał wejścia do sklepu osobom z wózkami dziecięcymi. Winnym uznany został również właściciel klubu, który odmówił wstępu na koncert osobie poruszającej się na wózku oraz trener, który odmówił przeprowadzenia szkolenia z technik samoobrony dla członków organizacji działającej na rzecz przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Niemniej jednak w tych sprawach zostały nałożone niewielkie kary grzywny lub sąd w ogóle odstępował od wymierzenia kary. Tak też stało się w głośnej sprawie ?drukarza z Łodzi?. W sprawie chodziło o to, że fundacja zajmująca się prawami osób LGBT zamówiła przez Internet w drukarni materiały promujące fundację. Pracownik drukarni odmówił wykonania usługi powołując się na przyczyny światopoglądowe
i religijne. Sąd uznał go winnym, ale odstąpił od wymierzenia kary.
Biuro Rachunkowe,
Kobyłka ul. Szeroka 6, tel. 22 786 06 11
www.mojerozliczenia.pl