Godną pochwały i naśladowania postawą wykazali się mieszkańcy powiatu żuromińskiego, którzy zareagowali na niedopuszczalną sytuację na drodze. Dzięki nim kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany i pociągnięty do odpowiedzialności. Jazda pod wpływem alkoholu nie była jedynym występkiem tego kierowcy. Kierujący wsiadł za „kółko”, mając sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz 31-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek (13.02) kilka minut po godzinie 18 podróżujący trasą relacji Raciąż – Krzeczanowo (pow. żuromiński) dwoje mieszkańców powiatu żuromińskiego było świadkami niebezpiecznego zachowania się kierowcy bmw, który jechał całą szerokością drogi. W pewnym momencie świadkom całej sytuacji udało się wyprzedzić kierowcę bmw, który po chwili zatrzymał się. Wykorzystując odpowiedni moment podeszli oni do samochodu, za którego kierownicą siedział młody mężczyzna, od którego czuli woń alkoholu. Zabrali mu kluczyki, jednocześnie uniemożliwiając dalszą jazdę. O całej sytuacji powiadomili żuromińską policję. Chwilę później w miejscu zgłoszenia pojawili się policjanci, którzy potwierdzili przypuszczenia zgłaszających. Badanie alkomatem wykazało 2,8 promila alkoholu w organizmie. Jednak to niejedyny występek kierowcy bmw. 31-letni mieszkaniec powiatu płońskiego posiada zakaz prowadzenia pojazdów za wcześniejszą jazdę w stanie nietrzeźwości, który obowiązuje do maja 2025 roku. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Wczoraj (14.02) mężczyźnie postawiono zarzutu kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego przez sąd. 31-latek niebawem ponownie odpowiadał będzie przed sądem. Grozi mu do 5 lat.
asp. Tomasz Łopiński/KPP w Żurominie