Kiedy do dyżurnego ostrołęckiej komendy dotarła informacja o zaginionym 15-latku policjanci z KMP w Ostrołęce natychmiast rozpoczęli poszukiwania chłopca. Z informacji przekazanych przez jego matkę, wynikało, że należy go pilnie odnaleźć. Dzięki ogłoszonemu alarmowi w ciągu kilku minut w poszukiwania włączyli się policjanci mający dzień wolny. Wywiadowcy z Wydziału Patrolowego odnaleźli chłopca na jednej z ulic Ostrołęki.
Dzisiejszej nocy ostrołęccy policjanci zostali wezwani do komendy policji. Takie sytuację mają miejsce np. w przypadku zaginięć osób pilnie potrzebujących pomocy. Nie inaczej było podczas zgłoszenia, które dotarło na stanowisko kierowania ostrołęckiej komendy Policji dziś kilka minut po północy. Wtedy to mieszkanka Ostrołęki zgłosiła zaginięcie swojego 15-letniego syna. Zgłaszająca dodała, że życiu jej syna może grozić niebezpieczeństwo i istnieje pilna potrzeba jego odnalezienia.
Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą i rozpoczęli działania poszukiwawcze. Komunikat wraz z rysopisem został przekazany wszystkim patrolom, które rozpoczęły poszukiwania zaginionego nastolatka. Policjanci sprawdzali parki, blokowiska, sprawdzali także miejsca, do których 15-latek mógł pójść. Podjęte wysiłki ostrołęckich policjantów bardzo szybko przyniosły oczekiwany efekt. Półtorej godziny później chłopiec został odnaleziony na jednej z ostrołęckich ulic przez wywiadowców z Wydziału Patrolowego. Cały i zdrowy został on przekazany matce.
Autor: kom. Tomasz Żerański