Niosą pomoc wspólnymi siłami – OSP w Wołominie

Niosą pomoc wspólnymi siłami - OSP w Wołominie

Strażacy-ochotnicy poświęcają swój własny czas i siły po to, żeby móc pomagać innym. Na szczęście chętnych do niesienia pomocy nie brakuje. O tym jak wygląda praca strażaka w Wołominie i jak wygląda współpraca pomiędzy różnymi jednostkami rozmawiamy z Adrianem Muczyńskim, strażakiem OSP w Wołominie i redaktorem strony internetowej jednostki na FB.

(Życie Powiatu) – Zacznijmy od podstawowych informacji – od kiedy działa Ochotnicza Straż Pożarna w Wołominie i ilu strażaków skupia?

(Adrian Muczyński) – Nasza jednostka powstała w 1908 roku i obecnie liczymy około 60 strażaków, razem ze strażakami emerytowanymi. Ochotników, którzy mogą aktywnie uczestniczyć w akcjach jest mniej – około 30 osób.

W Wołominie, stolicy powiatu, oprócz OSP mamy również jednostkę Państwowej Straży Pożarnej. Jak wygląda współpraca z tą jednostką? Czy zdarza się tak, że ochotnicy decydują się na przejście z OSP do PSP?

W naszej jednostce jest dwóch strażaków, którzy byli najpierw w straży ochotniczej, a teraz pracują w państwowej. Nasz naczelnik Radosław Czarnocki zaczynał swoją karierę właśnie tutaj, w Ochotniczej Straży Pożarnej i później dołączył do Państwowej Straży Pożarnej. Nasz prezes postąpił odwrotnie – będąc już w PSP dołączył również do OSP. Część strażaków, w tym ja, zaczynało w OSP, a teraz pracuje również w Wojskowej Straży Pożarnej. Także mamy całkiem sporą ekipę ludzi, którzy po prostu z zawodu są strażakami.

Jak wygląda łączenie służby w OSP z pracą w Wojskowej Straży Pożarnej?

W ochotniczej, jak sama nazwa wskazuje, jesteśmy gdy mamy czas. W PSP i WSP to są już służby, którym musimy poświęcać konkretną ilość czasu. Jeżeli ktoś nie ma dodatkowej pracy to zawsze znajdzie czas na to żeby przyjść do remizy po zmianie. Tak samo chłopaki z państwowej często zjeżdżając ze służby wpadają do nas pogadać chwilę, coś podziałać i w tym czasie może zawyć syrena, więc wtedy po prostu ruszamy do działania.

Jak często wołomińscy strażacy muszą ruszać do akcji? Czy możemy powiedzieć, że Wołomin jest spokojnym miastem?

Niestety z roku na rok odnotowujemy coraz więcej wyjazdów. Zeszły rok skończyliśmy na około 360 wyjazdach i w porównaniu z tamtym rokiem zdarzeń jest niestety coraz więcej. Jeździmy praktycznie do wszystkiego – zdarzają się kotki na drzewie, ptaki, które gdzieś utknęły, standardowe wypadki, pożary i otwarcia mieszkań. Wszystko. W Wołominie nie możemy się nudzić.

Jakiego rodzaju zdarzeń jest najwięcej? Kolizji drogowych?

Teraz mamy okres wypalania traw, więc ostatnie 1,5 miesiąca jeździmy głównie do takich sytuacji, czasem nawet na dwa wozy. Oprócz tego jesteśmy wzywani głównie do drobnych kolizji, czasem do poważniejszych wypadków drogowych, na przykład na Szosie Jadowskiej – wiadomo, prostszy odcinek drogi i ludzie muszą przyspieszyć, co czasem kończy się źle. Oprócz tego faktycznie kolizje, pożary i wypalanie traw.

Każda jednostka straży ma swój rejon działania – jak daleko wyjeżdżają zazwyczaj strażacy z Wołomina?

Jesteśmy w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym, co pozwala nam na działanie praktycznie na terenie całej Polski, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Przykładowo straże, które nie są w KSRG mogą tylko i wyłącznie działać na terenie swojej gminy. Parę lat temu strażacy z naszej jednostki jeździli do Rytla na Pomorzu, po tym jak przeszły tam ogromne wichury. Jeździmy tam dalej, mamy kontakt z tą jednostką. Chłopaki z naszej straży zobaczyli tę tragedię i powiedzieli “dobra, wsiadamy i jedziemy”. Pani Burmistrz udzieliła nam wtedy pozwolenia na ten wyjazd, o co musieliśmy również zabiegać w PSP, bo w takiej sytuacji to oni muszą ciężej pracować, żeby zabezpieczyć nasz lokalny obszar.

Wołomin jest dość dużym miastem. Mamy to OSP, mamy PSP i mamy ościenne jednostki OSP. Mimo to oddelegowanie jednego oddziału do innej części kraju jest pewnego rodzaju ryzykiem, gdyby coś stało się tutaj na miejscu?

Tak, dlatego na całe szczęście w gminie mamy 5 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, co jest bardzo dużą liczbą na jedną gminę. Gdy my nie możemy ruszyć do działania, to przyjedzie inna jednostka. To zapewnienie wzajemnego wsparcia jest bardzo ważne. Przykładowo ostatnio razem z PSP walczyliśmy z dużym pożarem traw i nie mogliśmy dać sobie rady, więc wzywane były inne jednostki. Wsparcie w takich sytuacjach jest bardzo ważne i szczęśliwie w naszej gminie możemy na nie liczyć.

Kto w trakcie akcji podejmuje taką decyzję o wezwaniu wsparcia?

Zazwyczaj do tego typu akcji jest wysyłana Państwowa Straż Pożarna i to właśnie dowodzący działaniami ratowniczymi zarządza wtedy tym, czy potrzebujemy więcej sił, środków, czy nie. Gdy nie ma “państwówki”, to my dowodzimy, dlatego, że jesteśmy w KSRG. Zazwyczaj jest to jednak PSP.

Czy oprócz Wołomina są w gminie jeszcze inne jednostki, które należą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego?

Od zeszłego roku w KSRG jest również OSP z Zagościńca, natomiast my możemy się pochwalić tym, że działamy w tym systemie od jego początków w 1995 roku.

Jednostki które dołączają do tego systemu muszą spełnić jakąś konkretną listę wymagań?

Potrzebna jest odpowiednia ilość strażaków posiadających kwalifikację pierwszej pomocy, wymagany jest też odpowiedni sprzęt na wozach pożarniczych oraz samo OSP musi posiadać odpowiednią liczbę członków.

Czy teoretycznie mogłoby dojść do sytuacji, w której jednostka nie wywiązuje się ze swoich obowiązków i zostaje wykluczona z tego systemu?

Tak, w systemie są określone wymogi, których niespełnienie może doprowadzić do zerwania współpracy. Bardzo ważna jest odpowiednia liczba wykwalifikowanych strażaków z KPP. KSRG pozwala nam na wyjazdy do zdarzeń, w których konieczna jest przynajmniej lekka styczność z medycyną. Otwarcia mieszkań, zabezpieczenia lądowania śmigłowca LPR – do takich zdarzeń wysyłane są jednostki z KSRG.

Do wielu zdarzeń, oprócz lokalnych jednostek OSP, wysyłane są również oddziały PSP. Czy to wynika właśnie z tego, że wtedy jest pewność, że jednostki na miejscu będą spełniać te wymagania związane z ratownictwem medycznym, lub z obsługą LPR?

Dyspozytor z Państwowej Straży Pożarnej ma określone warunki, kiedy może dysponować  konkretne straże. Do wypadku wyśle zarówno OSP, jak i PSP. Przykładowo do takiego zdarzenia najpierw może dotrzeć PSP, które zacznie zajmować się poszkodowanymi, a my wtedy usłyszymy na radiu, że leci do nas śmigło. Jako ochotnicza, nie podejmujemy się wtedy działań wobec poszkodowanych, ale zajmujemy się wyznaczeniem lądowiska dla LPR, żeby mogli spokojnie wylądować i jak najszybciej dotrzeć do poszkodowanych.

Czyli istnieje wcześniej ustalony podział obowiązków?

Tak się przyjęło, a poza tym, dowódca z PSP po przyjeździe na miejsce wydziela role i  określa co mamy robić i czym się zająć.

Jednostki strażackie, oprócz działań typowo ratowniczych, pełnią również rolę ważnego elementu lokalnej społeczności. Czy tak jest również w przypadku OSP Wołomin?

Zawsze staramy się być blisko tego społeczeństwa i, nie chwaląc się, mamy bardzo dobrą opinię jako strażacy, której nie chcielibyśmy zepsuć. Udzielamy się na różnego rodzaju uroczystościach państwowych i kościelnych. Teraz, w Wielkanoc, pełniliśmy wartę przy grobie w Kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Zawsze staramy pokazywać się na różnych uroczystościach, tak żeby ludzie widzieli, że nie jesteśmy jedynie od ratowania, ale że wychodzimy z inicjatywą i jesteśmy otwarci dla ludzi.

Jak wygląda zainteresowanie służbą w Ochotniczej Straży Pożarnej? Czy w jednostce regularnie pojawiają się nowe twarze?

W tamtym i w tym roku bardzo dużo osób przyszło do nas ze szkoły PUL w Wołominie. Mają tam klasę mundurową, strażacką i przychodzą już do nas ludzie, którzy wiedzą mniej więcej co będą chcieli w życiu robić. Przychodzą do nas, pomagają dbać o remizę i uczą się korzystania ze sprzętu oraz taktyk działań ratowniczych. W tym roku do naszej Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej dołączyło 7 nowych osób, co bardzo nas cieszy. Niektóre osoby mają po 17, 16 lat i za dwa lata przejdą kurs, dzięki czemu będą mogli sami wyjeżdżać z nami na działania. To jest też wsparcie do KSRG, które pozwoli nam utrzymać zdolność bojową.

Na sam koniec pozostały kwestie techniczne – jakimi pojazdami dysponują wołomińscy ochotnicy?

Posiadamy trzy wozy – dwa średnie oraz jeden lekki. Średnie wozy to MAN ze zbiornikiem 3000 litrów wody i STAR MAN ze zbiornikiem 2500, a lekki ISUZU może przewozić 400 litrów wody.

Czy OSP ma jakieś plany rozwoju w najbliższych latach?

Plany zawsze są, ale zależą przede wszystkim od władz. Na przykład, chcielibyśmy pozyskać ciężki samochód, żeby móc spełniać ewentualne oczekiwania PSP wobec nas. Mamy lekki wóz, dwa średnie, więc ten ciężki przydałby się jeszcze, żeby uzupełnić nasze możliwości. Dzięki władzom mamy nową strażnicę, co było znaczną inwestycją w ostatnim czasie. Plany zawsze są, ale podstawą jest utrzymanie się w KSRG i  żebyśmy mogli dalej działać, pomagać innym i ratować.

W takim razie życzymy spełnienia tych planów. Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.

 

Więcej wiadomości z Mazowsza

Marki - piątkowe zdarzenie w SP2 - informacja dyrektor szkoły

Marki – piątkowe zdarzenie w SP2 – informacja dyrektor szkoły

W związku z różnymi relacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej, dotyczącymi zdarzenia w szkolnej świetlicy, UM Marki przekazuje informację ze strony dyrektor Szkoły [...]
0 komentarzy

82-latek jechał pod prąd DW 629. Doprowadził do koszmarnego wypadku.

W środę 20 listopada w godzinach popołudniowych na ulicy Jana Pawła II w miejscowości Cegielnia doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Zdarzenie wymagało [...]
0 komentarzy
5 potrąceń pieszych w jeden dzień - apel o rozwagę na drodze

5 potrąceń pieszych w jeden dzień – apel o rozwagę na drodze

19 listopada  na drogach Mazowsza doszło do 5 potrąceń pieszych, co obrazuje skalę zagrożenia, jakie niesie jesienna aura w połączeniu z brakiem widoczności [...]
0 komentarzy
Surowe konsekwencje finansowo-prawne za brawurową jazdę

Surowe konsekwencje finansowo-prawne za brawurową jazdę

Ponad 22 tys. zł grzywny i 2-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, tak surowe konsekwencje finansowo-prawne poniesie mieszkaniec powiatu ostrowskiego za popełnione wykroczenia [...]
0 komentarzy

Nietrzeźwy kierujący chcąc uniknąć konfrontacji z policjantami, wpadł w poślizg i dachował

Kierujący Saabem na widok policyjnego patrolu, gwałtownie przyspieszył, a po chwili stracił panowanie nad szwedzkim autem, wpadł w poślizg i dachował. Okazało się, [...]
0 komentarzy
Zderzenie w Rębiszach Kolonii- podczas włączania się do ruchu wykażmy się maksymalnym skupieniem

Zderzenie w Rębiszach Kolonii- podczas włączania się do ruchu wykażmy się maksymalnym skupieniem

Włączanie się do ruchu jest jednym z najbardziej niebezpiecznych manewrów. Poza tym, to właśnie nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu jest od wielu lat obok nadmiernej [...]
0 komentarzy
Trudne warunki na drogach - Policja apeluje o ostrożność!

Trudne warunki na drogach – Policja apeluje o ostrożność!

Na drogach występują trudne warunki atmosferyczne. Policjanci apelują o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, rozwagę i życzliwość na drodze. Opady deszczu, zmienna temperatura, mokra [...]
0 komentarzy

Zajmowali się dystrybucją narkotyków na cały kraj

Policjanci stołecznego Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców w Poznaniu zatrzymali dwoje obywateli Ukrainy, którzy zaopatrywali w hurtowe ilości narkotyków grupy przestępcze z całej [...]
0 komentarzy
Mając kolejny sądowy zakaz kierowania przekroczył prędkość i uciekał przez policyjnym patrolem

Mając kolejny sądowy zakaz kierowania, przekroczył prędkość i uciekał przed policyjnym patrolem

30-latek poruszał się z prędkością 129 km/h w obszarze zabudowanym. Nie zatrzymał się do kontroli drogowej i podjął ucieczkę. Okazało się, że posiada [...]
0 komentarzy
Pozbawili wolności mężczyznę, którego bili i przypalali. Teraz grozi im do 25 lat więzienia.

Pozbawili wolności mężczyznę, którego bili i przypalali. Teraz grozi im do 25 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o przetrzymywanie znajomego wbrew jego woli. Pokrzywdzony miał skrępowane ręce i nogi przewodem elektrycznym, był bity i przypalany [...]
0 komentarzy
18-latek bez uprawnień driftował po rondzie i uderzył w bariery energochłonne

18-latek bez uprawnień driftował po rondzie i uderzył w bariery energochłonne

Policjanci siedleckiej grupy SPEED w Nowych Iganiach zakończyli drifting na rodzie, który urządził sobie młody kierowca bmw. 18- latek nie dość, że wykonywał [...]
0 komentarzy
Cudem uniknął czołowego zderzenia. Był pijany i miał zakaz kierowania pojazdami. Swoją jazdę zakończył w rowie.

Cudem uniknął czołowego zderzenia. Był pijany i miał zakaz kierowania pojazdami. Swoją jazdę zakończył w rowie.

Szybka reakcja kierowcy z peugeota sprawiła, że kompletnie pijany 40-latek, siedzący za kierownicą audi, uniknął z nim czołowego zderzenia. Mężczyzna miał czynny zakaz [...]
0 komentarzy
Potrącił pieszego na pasach i uciekł z miejsca zdarzenia

Potrącił pieszego na pasach i uciekł z miejsca zdarzenia

Za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, nieudzielenie pomocy poszkodowanemu oraz złamanie zakazu, wydanego wcześniej przez sąd [...]
0 komentarzy
Policjanci zlikwidowali laboratorium mefedronu [wideo]

Policjanci zlikwidowali laboratorium mefedronu [wideo]

Otwoccy policjanci w tym roku zlikwidowali już trzecie laboratorium produkujące „białą śmierć”. Tym razem policjanci zlokalizowali laboratorium na tyłach jednej z otwockich posesji. [...]
0 komentarzy
Pomimo trzech zakazów, kierował samochodem po alkoholu

Pomimo trzech zakazów, kierował samochodem po alkoholu

42-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego zlekceważył trzy dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów i jechał samochodem po użyciu alkoholu. Został zatrzymany przez policjantów Wydziału Prewencji. Za [...]
0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.