To nie było typowe spotkanie autorskie, a raczej komediowy stand-up. Czytelnicy Alka Rogozińskiego pokochali go za jego kryminalne intrygi, a może nawet przede wszystkim za wyjątkowe poczucie humoru.
W piątek fani księcia komedii kryminalnej, pisarza i dziennikarza mogli tego humoru zasmakować na żywo. Okazuje się, że Alek Rogoziński żarty i anegdoty uwielbia prezentować nie tylko na łamach swoich książek.
Spotkanie było wartkim potokiem historyjek, dowcipów i ciekawostek. Nietuzinkowemu pisarzowi wystarczyło tylko rzucić hasło, by po minucie temat go porwał i poprowadził sam. Jesteśmy przekonani, że jego talent oratorski przekłada się na pisarski. Przez ponad dwie godziny Alek Rogoziński opowiadał o swoich książkach, o tym jak zaczęła się jego przygoda związana z pisaniem, skąd czerpie pomysły i jakie ma plany pisarskie na przyszłość. Usłyszeliśmy również wiele ciekawych opowieści z czasów liceum. W wypowiedzi pana Alka nie mogło też zabraknąć dygresji dotyczących Remigiusza Mroza, którego autor ceni i szanuje.
Pisarz nie bał się kontaktu z publicznością, a ta bez problemu mogła pytać, dociekać i żartować razem ze swoim idolem.
Po blisko trzygodzinnej rozmowie w kameralnym i sympatycznym gronie nadszedł czas na spersonalizowane dedykacje i zdjęcia. W tej części spotkania autor również wnosił uśmiech i zarażał nim innych.