Policjanci z Mazowieckiej Grupy Speed zatrzymali do kontroli kierującego, który zlekceważył dopuszczalną prędkość oraz zakaz wyprzedzania pojazdów na przejściu dla pieszych. 30-latek miał już wcześniej zatrzymane prawo jazdy, teraz za swoje niebezpieczne manewry na drodze odpowie przed sądem.
W poniedziałek (09.01) w miejscowości Marianowice policjanci radomskiej drogówki wchodzący w skład Mazowieckiej Grupy Speed zatrzymali do kontroli 30-letniego kierującego pojazdem marki BMW, który poważnie naruszył przepisy ruchu drogowego. Mężczyzna, mieszkaniec gminy Przytyk poruszając się w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, przekroczył ją prawie dwukrotnie, jadąc 96 km/h. Dodatkowo wyprzedzał kilka pojazdów bezpośrednio na przejściu dla pieszych. Wyczyny kierowcy bmw zostały zarejestrowane przez policyjny wideorejestrator. Po sprawdzeniu kierowcy w systemach policyjnych okazało się, że ma on także zatrzymane uprawnienia za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym. W związku z tym funkcjonariusze skierowali wobec kierowcy wniosek do sądu o ukaranie za przekroczenie prędkości, wyprzedzanie bezpośrednio na przejściu dla pieszych oraz za brak uprawnień do kierowania pojazdem.
Policja przypomina, że wykroczenia godzące w bezpieczeństwo pieszych, są jednymi z najcięższych i zgodnie z taryfikatorem mandat za tego typu wykroczenia wynosi 1500 złotych i 15 punktów karnych. Natomiast przekraczanie dozwolonej prędkości to nadal główna przyczyna zdarzeń drogowych. Nie posiadanie uprawnień do kierowania pojazdami wiąże się z każdorazowym skierowaniem wniosku do sądu o ukaranie.
Źródło: Policja Mazowiecka