BLIK – bezpieczny środek płatności. Szybko można nim zapłacić, ale równie szybko można stracić pieniądze – kiedy pochopnie podejmujemy decyzje za co i komu płacimy. Niestety, grodziscy policjanci regularnie przyjmują zgłoszenia dotyczące oszustw na tzw. „BLIKA”. Poniżej kilka istotnych zasad, których stosowanie może uchronić przed przestępcami, którzy czyhają na łatwą gotówkę.
Oszustwo na BLIK polega na wyłudzeniu kodu do płatności, najczęściej z wykorzystaniem komunikatorów, bądź kont w serwisach społecznościowych. Z potencjalną ofiarą kontaktuje się oszust i podszywając się pod członka rodziny lub znajomego prosi o pilną pożyczkę. Aby zrealizować swój cel namawia do wygenerowania kodu płatności telefonem, a następnie przesłania go „znajomemu”.
Oszuści mają kilka już wypracowanych sposobów:
• Pilna pożyczka – przestępca dokonuje włamania na konto w mediach społecznościowych rodziny ofiary. Prosi o wygenerowanie kodu BLIK w związku z potrzebą nagłej pożyczki na niewielką kwotę. Obiecuje, że zwróci dług za kilka dni. Oszust korzystając z tożsamości bliskiej osoby sprawia, że nie dostrzegamy potrzeby dodatkowej weryfikacji osoby, która do nas pisze.
• Pracownik banku – z ofiarą kontaktuje się rzekomy pracownik banku. Oszust przekazuje informację, że wykryto próbę zaciągnięcia zobowiązania na rachunek tej osoby. W celu potwierdzenia tożsamość klienta, prosi o podanie informacji dotyczących stanu rachunku, wysokości zgromadzonych środków itd. Ofiara niczego nie podejrzewając, udziela żądanych informacji. W kolejnym kroku przestępca prosi o wygenerowanie kodu BLIK, który pomoże w zdemaskowaniu oszusta. Kod ten wykorzystany jest do pobrania pieniędzy z bankomatu.
• Zgubienie lub kradzież portfela – przestępca kontaktuje się z ofiarą jako członek rodziny i przekonuje, że zgubił portfel lub został mu on skradziony, a potrzebuje gotówki. Przekonuje, że sprawa jest pilna, bo musi za coś zapłacić. W takich okolicznościach, gdy w grę wchodzą emocje i trzeba szybko działać, ofiara nie weryfikuje okoliczności ani tożsamości osoby kontaktującej się z nią.
• Zakup na OLX – ofiara wystawia na OLX produkt do sprzedaży i dostaje w aplikacji WhatsApp wiadomość od potencjalnego klienta. Pisze on, że jest zainteresowany i chciałby kupić ten produkt przez InPost. Ofiara odpisuje więc, że nie ma problemu i po chwili otrzymuje odpowiedź, że klient zaraz zapłaci. Po kilku minutach przychodzi SMS od InPost z linkiem do potwierdzenia. Ofiara kilka w odnośnik i przechodzi na stronę firmy kurierskiej. Ale aby otrzymać pieniądze, ofiara musi tylko wpisać dane karty bankowej, na którą wpłyną środki. W kolejnym oknie pojawia się już tylko prośba o wpisanie kodu BLIK i potwierdzenie wypłaty.
Podobne metody wykorzystali oszuści, którzy, podszywając się pod znajomych, wyłudzili kody BLIK od mieszkańców naszego powiatu i z ich kont wypłacili gotówkę w różnych miejscach w kraju. Grodziscy policjanci osrzegają i zachęcają do stosowania poniższych zasad bezpieczeństwa:
• Nigdy nie podawaj nikomu szczegółowych danych przez telefon, nawet kiedy to rzekomo bank ich wymaga.
• Jeśli Twój znajomy nagle, niezapowiedzianie prosi Cię o kod BLIK za pośrednictwem komunikatora, najpierw zadzwoń do niego i upewnij się, że to rzeczywiście z nim piszesz.
• Przed potwierdzeniem transakcji BLIK sprawdź dwa razy, ile wynosi kwota i do kogo ona trafi.
• Upewnij się czy logując się na stronę bankowości elektronicznej korzystasz z oryginalnej strony.
• Otwarte sieci Wi-Fi, m.in. w kawiarniach, dworcach, czytelniach to nie są odpowiednie kanały do logowania się przy ich użyciu, wykorzystując wrażliwe dane.
• Nie otwieraj linków, które wysłane zostały z nieznanych numerów.
• Stosuj dwuskładnikowe uwierzytelnienie kont społecznościowych (2FA) – dzięki niemu każda osoba próbująca zalogować się na Twoje konto będzie musiała wprowadzić specjalny kod wysyłany tylko na autoryzowany numer telefonu komórkowego.
Pamiętaj! Kiedy ktoś prosi Cię o kod BLIK:
• Nie działaj pochopnie. Najlepiej zadzwoń do tej osoby.
• Zawsze sprawdzaj, komu wysyłasz kody do płatności mobilnych.
Pamiętaj, że jeżeli sam nie podasz nieuprawnionej osobie haseł ani kodów i właściwie zabezpieczasz swoje konto oraz smartfon, prawdopodobieństwo wyłudzenia jest znikome.
asp.sztab. Katarzyna Zych/ wyk. mat. KGP