Moja propozycja – nie podnosimy podatku od nieruchomości w Kobyłce. Wspierajmy się w kryzysie – brzmi komunikat Edyty Zbieć, burmistrz Kobyłki, zamieszczony na oficjalnym profilu FB.
– O skali nadciągającego kryzysu energetycznego zdecyduje pogoda i temperatura na zewnątrz. Na pewne sprawy nie mamy wpływu. Nie ma się co oszukiwać – każdemu jest trudniej. Wyższe ceny produktów, usług, mediów, a przede wszystkim koszty ogrzewania i energii dotyczą nas wszystkich. Szczególnie ciężko mają przedsiębiorcy, których miesięczne opłaty czasem dobijają na tyle mocno, że są zmuszeni zmienić branże albo zamykać działalność. Nie dopuśćmy do tego w Kobyłce – wspierajmy się nawzajem w tych ciężkich czasach. Róbmy zakupy w lokalnych sklepach, chodźmy do miejscowych restauracji i barów, korzystajmy z usług kobyłkowskich firm. Jest ich sporo – na naszej stronie istnieje Miejska Baza Firm i tam możecie Państwo zobaczyć, jak wiele spraw można załatwić tu na miejscu. https://www.kobylka.pl/strona-3441-miejska_baza_firm.html
Ja z kolei mogę Państwu zadeklarować, że nie podniosę podatków od nieruchomości. To nie jest rozwiązanie na łatanie miejskiego budżetu, który i tak się nie domyka (działa podobnie jak budżety domowe), więc wyższe wpływy od Mieszkańców w tej sytuacji dla Miasta niewiele zmienią – a Państwu brak podwyżki może trochę ułatwić życie.
Zmiany należałoby robić na poziomie przepisów krajowych – być może większy procent podatku PIT powinien wpływać do samorządów niż obecnie. Zmiany w przepisach póki co wpływają negatywnie na budżety gmin (chodzi o wprowadzony w 2019 r. zerowy pit dla młodych, rozwiązania wprowadzone przez Polski Ład, obniżenie PIT. Związek Miast Polskich wyliczył, że w skali kraju niezrekompensowany ubytek w samorządowych dochodach z PIT wyniesie do 2023 r. 42,7 mld zł.
Podsumowując – wyższego podatku od nieruchomości nie będzie, bo podwyżki dotykają Państwa zewsząd i my się do tych podwyżek nie dołożymy rozumiejąc trudną sytuację Mieszkańców. Natomiast apeluję do Państwa o wspieranie się nawzajem, wrażliwość, uważność, jeśli chodzi o sąsiadów (może macie Państwo coś, czego im brakuje, może potrzeba im jakiejś pomocy), nie wyrzucajmy rzeczy, które mogą się komuś przydać (w internecie jest wiele grup oddażowych); wspierajmy naszych lokalnych przedsiębiorców, żeby jakoś ten ciężki czas przetrwali i mogli dalej funkcjonować. Bądźmy razem, jak rodzina. – apeluje Edyta Zbieć, burmistrz Kobyłki