22-latek i jego rówieśnik zostali zatrzymani przez policjantów prewencji z wołomińskiej Komendy. Młodzi mężczyźni przebywali w samochodzie pod domem jednego z nich, gdy funkcjonariusze chcieli ich skontrolować i sprawdzić, Mateusz S. zaczął zachowywać się nerwowo, uniemożliwiając dodatkowo wykonanie czynności z jego osobą. Umieszczony w policyjnym radiowozie z nogawki ?wytrząsł? dwa woreczki z białą substancją. Policjanci ujawnili przy nim blisko 125 gramów amfetaminy oraz wagę jubilerską. Chłopak już usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Drugi z mężczyzn po przesłuchaniu został zwolniony.
Zaparkowana na poboczu drogi skoda z dwoma osobami w środku zwróciła uwagę policjantów prewencji wołomińskiej Komendy. Funkcjonariusze postanowili chwilę poobserwować pojazd i zachowanie jego pasażerów, po czym podjęli działania legitymowania i kontroli. Gdy tylko pojawili się przy samochodzie jeden z będących wewnątrz mężczyzn zaczął zachowywać się nerwowo. Dodatkowo przez cały czas próbował uniemożliwić funkcjonariuszom przeprowadzenie kontroli jego odzieży. Takie zachowanie było wyraźnym sygnałem dla policjantów, że 22-latek usiłuje coś ukryć.
Mateusz S. został umieszczony w policyjnym radiowozie. Tam próbował pozbyć się niechcianych przedmiotów, ?wytrząsając? z nogawki spodni dwa woreczki foliowe z zawartością białej substancji. Rozpytany przez funkcjonariuszy o znajdujące się w woreczkach substancje oświadczył, że jest to amfetamina i jest jego własnością. 22-latek oraz jego rówieśnik z którym przebywał w skodzie zostali przewiezieni do jednostki Policji. Tam oprócz 125 gramów amfetaminy policjanci ujawnili przy Mateuszu S. wagę jubilerską. Ten trafił do policyjnej celi, jego kolego po przesłuchaniu został zwolniony.
Mateusz S. usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających o wartości rynkowej blisko 7500 złotych. Teraz może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
ts