Z Małgorzatą Łoń, radną powiatową obecnej kadencji i kandydatką na wójta Gminy Jadów o najpilniejszych potrzebach Gminy Jadów oraz o tym jaką rolę w rozwoju gminy może odgrywać rzeka Liwiec i miejscowość Urle rozmawia Teresa Urbanowska.
? Jest Pani kandydatką na Wójta Gminy Jadów można rozumieć, że chciałaby Pani wprowadzić zmiany w swojej gminie. Jaki ? w Pani ocenie ? powinien być główny kierunek tych zmian?
? Wójtem zostaje się po to, by służyć ludziom. Trzeba więc słuchać jakie mają potrzeby. To mieszkańcy wiedzą najlepiej co trzeba zmienić, co poprawić, a co działa dobrze. Pilnym zadaniem jest opracowanie Strategii Rozwoju Gminy Jadów na kolejne lata. Na pewno trzeba kontynuować pewne działania: dokończyć wodociągowanie gminy, rozbudowywać kanalizację, budować lokalne drogi i chodniki, na nowo spojrzeć na Plan Zagospodarowania Przestrzennego. W rozmowach mieszkańcy wskazują, między innymi, potrzebę stworzenia warunków do lepszego funkcjonowania oświaty, kultury i sportu. Konieczne są remonty oraz doposażenie placówek. Ważne jest stworzenie warunków do właściwej organizacji zajęć pozalekcyjnych. Każdy uczeń powinien mieć równe szanse dostępu do zasobów. Czasami wystarczy dodatkowy autobus lub zorganizowanie zajęć w miejscu zamieszkania. Należy udostępnić istniejącą bazę oświatową zgodnie z potrzebami środowiska lokalnego. Równie ważnym zadaniem jest opracowanie mechanizmów służących wyzwalaniu społecznej energii oraz wspieraniu oddolnych inicjatyw mieszkańców. Należy też uporządkować i zacieśnić współpracę z organizacjami pozarządowymi. Jedną z szans rozwoju naszej gminy jest wykorzystanie jej walorów przyrodniczych do celów turystyki i rekreacji. Urle i rzeka Liwiec ? to nasz znak rozpoznawczy, wokół którego trzeba budować nasz produkt turystyczny. W pierwszej kolejności należy zadbać o utrzymanie czystości nad rzeką, tworzyć infrastrukturę turystyczną. We współczesnym świecie konieczna jest profesjonalna promocja gminy. Bez niej nie osiągniemy sukcesu. Mieszkańcy zgłaszają też potrzebę wprowadzenia ułatwień dla niepełnosprawnych (i nie tylko) interesantów Urzędu Gminy ? moja propozycja to punkt obsługi na parterze. Należy również szukać możliwości i wdrażać więcej programów w obszarze pomocy społecznej.
? Przez wiele lat była Pani dyrektorem w placówkach oświatowych na terenie Gminy Jadów. Czy zechce Pani powspominać ? dla naszych Czytelników ? jak powstawały placówki, którymi Pani zarządzała?
? To byłaby długa historia. Postaram się opowiedzieć w dużym skrócie. Funkcje dyrektora pełniłam przez prawie 20 lat. Dyrektorem Szkoły Podstawowej w Urlach byłam w latach 1993 -1999. To są czasy, które wspominam szczególnie. Najpierw ogromne zaangażowanie rodziców i nauczycieli w urządzanie nowego budynku szkoły i terenu wokół. Praca, którą wykonano po sporządzeniu kosztorysu stanowiła wkład gminy do dokończenia sali gimnastycznej. Później z entuzjazmem organizowane bale sylwestrowe, imprezy dla dzieci. Pozyskiwanie środków na zakup pomocy naukowych i sprzętu. Szkoła w Urlach była pierwszą w gminie, w której utworzono pracownię komputerową oraz mini siłownię. Znajdowaliśmy też środki na dożywianie dzieci, pomoc w zakupie podręczników, odzieży oraz wiele innych przedsięwzięć (przy szkole działał Społeczny Komitet Pomocy Dzieciom, który swoim zasięgiem obejmował całą gminę). W roku 1999 zwrócono się do mnie z propozycją objęcia stanowiska dyrektora nowo tworzonego Gimnazjum w Jadowie (podobno nikt inny nie chciał). Lubię wyzwania. Zgodziłam się. Funkcję dyrektora gimnazjum pełniłam do 31 sierpnia 2012 roku. Zdawałam sobie sprawę z tego, że z gimnazjum młodzież wyrusza w świat i nie może się czuć gorsza. Dbałam o stworzenie odpowiednich warunków do realizacji procesów edukacyjnych. W chwili obecnej to może dziwić, ale np. o moich zabiegach aby zapewnić nauczanie języka angielskiego można by było napisać książkę. Ciągłe remonty, rozbudowy, budowy ? to była codzienność. Gimnazjum dysponowało odpowiednią liczbą komputerów w pracowni informatycznej, oraz projektorami w prawie wszystkich salach lekcyjnych szybciej niż inne tego typu szkoły w pobliżu. Prowadzonych było wiele ciekawych zajęć pozalekcyjnych, powstał zespół ludowy, organizowano wiele imprez i uroczystości gminnych. Znakiem rozpoznawczym naszych absolwentów jest pozytywna aktywność w nowych środowiskach szkolnych.
? Jest Pani od wielu lat również radną w Radzie Powiatu. Proszę opowiedzieć o swojej pracy w tej radzie. Jakie działania udało się zrealizować z Pani wniosków?
? W kadencji 2006 – 2010 pełniłam funkcję przewodniczącej Komisji Edukacji, Sportu, Kultury i Pamięci Narodowej, natomiast w kadencji 2010-2014 przewodniczącej Komisji Finansowej. Przez ten czas w szczególny sposób zabiegałam o sprawy dotyczące terenów wiejskich. Wnioskowałam do zarządu potrzebę rozwiązania wielu palących problemów zgłaszanych przez mieszkańców. Moje wnioski były sukcesywnie realizowane. Zarówno w poprzedniej jak i obecnej kadencji wykonano wiele ważnych dla naszej gminy zadań inwestycyjnych i remontowych (droga Sulejów -Jadów, Jadów-Borzymy, Borzymy ?Zawiszyn, Szewnica, most w Balach, chodnik w Jadowie, chodniki w Urlach i Borzymach, nakładki asfaltowe w Urlach, projekt remontu mostu w Jadowie, chodnik w Myszadłach ? I etap odcinek drogi w Starowoli, utwardzenie wyjazdu na drogę krajową w Zawiszynie, dokończenie drogi w Adampolu oraz uporządkowanie stanu nawierzchni istniejącej drogi w Adampolu, projekt chodnika w Sulejowie, wykonanie w ramach remontów nakładek Jadów-Wójty, Urle ? Iły ). Kilka z wyżej wymienionych zadań z obecnej kadencji było realizowane przy wsparciu samorządu gminnego, o czym szczegółowo informowałam podczas sesji Rady Gminy Jadów. W różnych miejscowościach gminy wykonano też wiele mniejszych, ale ważnych robót typu: wykonanie przepustów, naprawa przepustów, kopanie rowów, wycinka drzew. Zmieniono organizację ruchu na skrzyżowaniu w Sulejowie. Zabiegałam też o wsparcie finansowe dla organizacji pozarządowych i instytucji z naszego terenu na organizację występów artystycznych, koncertów, konkursów, plenerów malarskich i rzeźbiarskich. Mam nadzieję, że zrealizowany przez powiat projekt ?Wyprawa z naturą i kulturą? będzie dobrym początkiem do rozwoju turystyki na terenie naszej gminy.
? Za kilka miesięcy minie 25 lat od pierwszych wolnych wyborów w Polsce. Jak Pani ocenia ? czy był to dla Gminy Jadów dobry okres?
? Pamiętam te wybory. Miałam wtedy zaszczyt być przewodnicząca największej w gminie komisji wyborczej. Pamiętam doskonale emocje, które im towarzyszyły. Później nadzieja na lepsze jutro.
W Gminie Jadów ten czas nie został zmarnowany. Można z czystym sumieniem powiedzieć, że nasza gmina przeszła metamorfozę. Jej obraz zmienił się nie do poznania. Najlepiej świadczą o tym wypowiedzi osób, które odwiedzają nas po latach. Prawdziwy bum inwestycyjny nastąpił, gdy zostały uruchomione środki unijne. Wybudowano drogi, kilkadziesiąt kilometrów wodociągów, oczyszczalnię ścieków oraz kanalizację (w 2010 roku pozyskano środki finansowe na największy w Gminie projekt dotyczący kanalizacji w Urlach, Borzymach, Letnisku Nowy Jadów oraz Nowym Jadowie), modernizowano obiekty oświatowe, place zabaw, boiska. Zadbano też o remonty bibliotek. Powstały świetlice wiejskie. W zakresie kultury coraz więcej organizacji pozarządowych i instytucji z naszego terenu korzysta ze wsparcia finansowego. Organizowanych jest wiele wydarzeń kulturalnych i imprez.
? Na zakończenie – czy jest coś o co nie zapytałam a o czym chciałaby Pani powiedzieć?
? Chciałabym dodać, że potrafię ułożyć sobie współpracę ze wszystkimi, którzy w kontaktach z innymi ludźmi cenią sobie rzetelność i uczciwość. Uważam, że tylko szczery dialog może być fundamentem owocnej współpracy. Lubię słuchać ludzi. Kontakt z nimi daje mi moc do działania.